- traumy po śmierci żony. Ucieczka w sny (pewnie dzięki mocnym narkozom).
Nolan to potrafi utrudniać i komplikować historyjki. W sumie niepotrzebnie. Nawet te przenikanie ze snu do snu można było pokazać inaczej, prościej.
Skąd wiedzieli jakim samolotem poleci ten młody milioner?
Jestem też ciekaw od kogo Leo nauczył się wydobywania sekretów ze świadomości podczas snu. Jak się tego uczył?
:)
Czyli gdyby zrobił 5 sekundowy film, w którym informuje w jednym zdaniu o śmierci żony (+ napisy końcowe) to dałbyś 10/10? ;D
Nie wiem czy uwaznie ogladasz czy nie, ale Saito byl wlascicielem linii lotniczych, bo je wykupil wlasnie po to, zeby ustawic ktorym samolotem on bedzie lecial...
Poza tym, jak by to miala byc prosta historyjka to po co wtedy krecic film? Wlasnie o to chodzi, zeby wymyslic cos zlozonego co wciagnie widza...