Incepcja

Inception
2010
8,2 651 tys. ocen
8,2 10 1 650929
7,9 78 krytyków
Incepcja
powrót do forum filmu Incepcja

Byłem dzisiaj drugi raz na tym filmie i dostrzegłem coś czego nie widziałem oglądając go po raz pierwszy a co może być odpowiedzą na temat „czy bączek w finałowej scenie się przewrócił”.
Bączek był totemem Cobba, który pozwalał mu odróżnić jawe od snu (jeżeli bączek się nie przewracał oznaczało to że nadal śnił). Na początku filmu po każdym przebudzeniu Cobb rozkręcał bączek aby się upewnić czy rzeczywiście nie śni. Było tak po pierwszej nieudanej akcji z Saito oraz po szkoleniach z Ariadne (przypominam scene w której Cobb siedzi w pokoju hotelowym, rozkręca bączek po czym chwyta za pistolet; odkłada broń w momencie kiedy bączek się przewraca, tak jakby był pewien że nie musi się budzić/zastrzelić).
Przełom następuje w momencie kiedy Cobb z ekipą szukają chemika do drużyny. Chemik zaprowadza ich do piwnicy gdzie dwunastu ludzi śpi po 20h dziennie. Z początku scena ta wydawała mi się zupełnie niepotrzebna, nic nie wnosiła do filmu. Kiedy Cobb zobaczył tych podłączonych ludzi, śpiących pod narkozą sporządzoną przez chemika chciał przekonać się na własnej skórze jak bardzo stabilny będzie ten sen. Standardowo po przebudzeniu kiedy poszedł do łazienki zmoczyć twarz próbował rozkręcić bączek aby się upewnić że nie śni ale do pomieszczenia wszedł Saito i wystraszony Cobb upuścił bączek. Od tego momentu nie używał go ani razu aż do finałowej sceny. To wszystko pozwala mi twierdzić że Cobb wcale się nie przebudził po tym jak testował narkoze w piwnicy u chemika. Oznacza to że cały film był jego snem od momentu sceny w piwnicy.

P.S
Niektórzy napiszą pewnie że przecież Cobb we śnie nie mógł zobaczyć twarzy swoich dzieci. Przypominam więc scenę w której Cobb spotkał się z Mal w Limbo. Przekonywała go wtedy że to właśnie tutaj jest prawdziwe życie i to tutaj czekają na niego ich dzieci po czym je zawołała – w tym momencie Cobb odwrócił twarz tak jakby nie chciał i widzieć (co oznacza że jednak mógł). Tak więc czy na końcu bączek rzeczywiście się przewrócił?

tomektomek

użył go saito na oczach Cobba przed finałową sceną

ocenił(a) film na 9
tomektomek

A ta scena wyglądała tak: Cobb zakręcił bączek, który spadł z blatu? Bo jeżeli on się trochę kręcił na blacie i wtedy spadł to czy nie powinien dalej się kręcić na podłodze? Zakładając, że to był sen...

ocenił(a) film na 10
Georgiana_

Thengel ale po zajsciu w tej piwnicy do momentu zejscia na pierwszy poziom cobb go nie uzywal i nie mogl sprawdzic czy to rzeczywistosc. poznije jakby go uzyl to nic by to nie dalo bo wiedzial juz ze od 1 do 3 pozimu jest we snie. musialby go uzyc w czasie od wizyty w piwnicy do momentu wejscia na pierwszy poziom...

cobb nie zakrecil baczkiem on spadl. tak mi sie wydaje

hypodermic15

Dokładnie, nie zakrecił nim w ogóle. Chciałbym żeby ktoś jeszcze wypowiedział się w tym wątku. Wydaje mi się że to całkiem prawdopodobny scerariusz. Rozchodzi się o to czy pierwszy poziom był w mieście w którrym padał deszcz i jezdził pociąg czy może już w samolocie kiedy Fischer leciał na pogrzeb ojca.

ocenił(a) film na 10
tomektomek

Tak pierwszy poziom to był sen youssufa w tym mieście a w samolocie to była rzeczywistość

PePe800g

chyba że te poziomy zadziałały jak te śmieszne schody i po bajce :P

PePe800g

skąd wiesz?

ocenił(a) film na 10
tomektomek

No bo w rzeczywistości Fisher leciał na pogrzeb ojca który mu zmarł i tam zostal podłączony z wszystkimi do dream machine a póżniej były zaprojektowane 3 poziomy snu i w pierwszym musiał ich wybudzić Yussuf w drugim Arthur a w trzecim Eaemes

PePe800g

No ok ale skąd ta pewność? Cobb wiedział że Fischer poleci na pogrzeb ojca, dlaczego więc samolot nie może byc pierwszy poziomem snu Cobba który zasnął u chemika?

ocenił(a) film na 10
tomektomek

Ale ja nie uważam, że on zasnął tam na dole z tymi ludźmi ;p tam niby było kiedy się na chwile podłączył, że on zobaczył Mal i ten jeden się go zapytał, że mocne jest, więc jak się go zapytał to sie musiał wybudzić i tez uważam, że jak przmył twarz wodą i chciał puścić bączka to w tym momenie Saito wszedł i go wystraszył. Ja to tak interpretuje i myśle, że na końcu bączek upadł bo już się chwiał

ocenił(a) film na 8
PePe800g

Scena ze śpiącymi ludźmi w piwnicy miała za zadanie między innymi przybliżyć "zasady" filmu i wspólne śnienie, oraz sam specyfik usypiający. Scena także pokazuje, że ludzie uciekają od rzeczywistości. Ten starzec mówi, że przychodzą do niego bo teraz ich rzeczywistość nie jest tutaj, tylko we śnie. Uciekają od trudów życia itd. Na końcu bączek wytraca pęd. Jakby to był sen prędzej czy później Cobb trafiłby w Mombasie czy potem na projekcje Mal, ale tak się nie stało. Dzieje się to natomiast dopiero na 3 poziomach snów. Amen.