Chodziło o to, żeby wmówić Fischerowi, że jest gejem - spdobał Cobbowi. Na końcu jest taka scena - Fischer uśmiecha się, a Cobb wraca szczęśliwy do domu, do rodziny, bo wie, że na coming out jeszcze za wczesnie, ale incepcja się udała.

Saito chciał, żeby Fischer Jr. który przejmował po ojcu korporację, doprowadził do jej rozpadu, więc drogą incepcji wmówiono mu, że wuj jest zły, ojciec dobry, a tak w ogóle to powinien zrobić coś samemu.

Oj, to chyba coś źle zrozumiałem...

GodFella niezłe :D Tak już sobie przypominam o tym rozpadzie korporacji ale w końcu mu chyba nie wyszło bo nie wyjaśnili tej sprawy.

Nie...Ja zrozumiałam tak samo. A Eames chciał się zemścić na Cobbie (za to, że on odrzucił jego miłość) i poderwał Arthura-najlepszego frienda Cobba, nie?

To w takim razie Ariadne próbuje Cobba wyciągnąć z homoseksualnych macek szajki? Co na to Saito?

Saito chce "przelecieć" Cobba i dlatego wymyślił podstęp z Incepcją. I specjalnie umarł, bo myślał, że Cobb z nim spędzi kilkadziesiąt lat w limbo.

Saito stoi za całą intrygą , gdyż chce mieć Cobba tylko dla siebie .

Lecho 1523... Podaj nr komóry - odpowiedź wyślę Ci SMS-em...

O stefan :D ty to wiesz wszystko bo z przyszłości jesteś , z tym numerem to żart czy co xD. Od początku było widać że Saito planuję coś jeszcze , a bohater Lewita taki zazdrosny że nie mógł iść z nimi i nie wiadomo co tam z nimi robił jak spali ich związywał :D

naprawdę, dzięki wam odkryłam prawdziwy sens tego filmu xD