Po kolejnych materiałach stwierdzam, że "Incepcja" ma trochę wspólnego z grecką mitologią.
1. Mal, postać Marion Cotillard na jednym z najnowszych plakatów została określona jako "The Shade", co tłumaczyć można - cień, widmo, zjawa. Wg zagranicznej wikipedii (hell yeah!) "The Shade" był dla Greków pozostałością po zmarłej osobie, jej wspomnieniem, a także właśnie swojego rodzaju duchem. A z artykułu LA Times wynika, że z Mal może być różnie.
2. Ariadne (po naszemu Ariadna), postać Ellen Page - cóż, łatwo skojarzyć tutaj mit o Tezeuszu skopującemu tyłek minotaurowi. Ariadna pomogła bohaterowi wydostać się z labiryntu dzięki sławnemu kłębkowi nici, od którego powstał nawet związek frazeologiczny - nić Ariadny. Można więc uznać, że Ariadne ma za zadanie wspomóc Cobba w wydostaniu się z jakiegoś labiryntu? Może chodzi tu o jakieś zagubienie w snach?
3. Bączek, lub jeśli ktoś woli - wirujący stożek. Cobb używa go we wszystkich trailerach, a więc być może będzie to coś więcej niż gadżet. Symbolika mówi bardzo wiele rzeczy o takim fancie, a mnie najbardziej przekonują dwie wersje - śmierć i odrodzenie oraz kuszenie losu. Poza tym mówi się o nim przy takich kwestiach jak hazard, przepowiednie, równowaga natury, pozyskiwanie wiedzy i innych.
Kuszenie losu - co tu dużo gadać, wskakiwanie w ludzkie sny to już nie w kij pierdział. Cobb prawdopodobnie ryzykuje życiem swoim, jak i członków zespołu. W pewnym sensie może igrać ze śmiercią.
Co o tym sądzicie? Czy ktoś dostrzegł coś jeszcze?
Nie wiązałbym tego az w tym stopniu. W przypadku Mal jest ok, ale Ariadne, jak widać w ostatnim trailerze buduje most nad ulicą którą idzie. Na plakatach jest podpisana jako architekt. Najpewniej jest specem od tworzenia przejść i ściezek.
A bączek słuzy IMO tylko do sprawdzenia jak bardzo jest ktoś w stanie manipulować snem, coś jak łyzka w Matrixie.
Bardzo ciekawa przekminka musze stwierdzić;P
Nolan to nie jest pierwszy lepszy reżyser. Ten film będzie naprawde dobry. Wykituje w dniu premiery. To będzie COŚ. Avatar może sie schować
Ariadne jest architektem, to oficjalna informacja, natomiast czy to w sumie koliduje z tym, że jest pomocną dłonią dla Cobba, ma zdolności, które mogłyby mu pomóc wydostać się z potencjalnego labiryntu?
Co do bączka to możesz mieć rację, tutaj naprawdę nie mam jakiegoś jednego bardzo celnego pomysłu.