Film niby taki zarąbisty ,10 miejsce w rankingu światowym,ocena 8.6,ale nie rozumiem po co dawac temu aż tak dużo !.Według mnie zasługuję na 7/10,za momenty akcji i dobrą obsadę aktorską .Nie potrzebnie Nolan zrobił ten aż tak długi !.7/10 więcej nie dam !.
Może kiedyś zrozumiesz...Filmy z dobrą akcją zawsze będą dostawać oceny na poziomie 7/10, "Incepcja" to coś znacznie więcej niż modni aktorzy i rozwałka. Nolan pokazał że nie jest rzemieślnikiem tylko artystą ale żeby w pełni pojąć co chciał pokazać tym filmem trzeba by się zainteresować parapsychologią i podobnymi zagadnieniami. To nie jest film SF, wszystko co w nim pokazano jest oparte na prawdziwych doświadczeniach i jest możliwe do zrealizowania w rzeczywistości. Oczywiście akcja i efekty są po to żeby film był bardziej komercyjny i fajniej się prezentował w trailerach :P ale clou filmu to właśnie natura snu i możliwości ludzkiego umysłu.
Ale banialuki "Nolan pokazał że nie jest rzemieślnikiem tylko artystą ale żeby w pełni pojąć co chciał pokazać tym filmem trzeba by się zainteresować parapsychologią i podobnymi zagadnieniami" hehe, Nie zauważyłem związku z rzeczywistością,parapsychologią czy naukowym określeniem stanów sennych, nie żyjemy już w średniowieczu żeby nie zrozumieć filmu na poziomie TELEDYSKU. Nolan to 40 letni chłopiec który w wieku 7 lat dostał kamerę, od biedy można uznać że kręcić umie, ale nie wszystko, daleko mu do mistrzów, on chce mieć swój styl ale nie ma ambicji, nie wspomnę o fabułach które są coraz gorsze w jego wydaniu. Niejaki Ojciec_sukcesu forumowicz i fan Incepcji użył określenia "Nolanizm" i trafnie. Tylko że tak się powinno nazywać kicz filmowy.
Wracaj oglądać "Krwawe uczty" i "Terminatory" to są filmy o wiele łatwiejsze do oceny i klasyfikacji. Nie trać czasu na kiepskich reżyserów kręcących kicz i banialuki. Jest tylu wspaniałych artystów na świecie, pewnie jeden z nich wkrótce nakręci "Krwawą ucztę 4" i będziesz wniebowzięty.
Aaaaaa już wiem o co ci chodzi,o średnią w top,ale średnia w top to nie jest średnia dla filmu, tylko to jest wynik pomnożenia średniej(np: 9.0/10) z głosami i podzielenie na coś tam.
Ja oceny niestety nie zmienię !.Jakby w tym filmie grał Christian Bale ,a nie DiCaprio to dał bym nawet 8/10
Dymiano, dlaczego o twojej ocenie decyduje długosc filmu (w tym wypadku im krotszy tym lepszy), konkretni aktorzy i ilosc akcji?
Czy to jest miara jaka nalezy oceniac film? Moze zmienisz podejscie za kilka lat, albo za kilkaset obejrzanych filmów. Uwierz mi, że z czasem oczekujesz od filmu nie tylko rozwałki i niesamowitych efektów, ale także ciekawej i wciagajacej fabuły.
Sam osobiście bardzo lubię Christiana Bale'a, ale DiCaprio zagral w tym filmie po prostu bardzo dobrze i nie chcialbym aby ktos inny wcielil sie w rolę Cobba.
Bale'a bedziesz mial okazje zobaczyc w nastepnym filmie Nolana "The Dark Knight Rises" czyli 3. czesci Batmana. Wczesniej bedziesz mogl zobaczyc "The Fighter" w ktorym zagra obok Marka Whalberga.
Ja Bale'a polubiłem po obejrzeniu filmu "Batman:Początek" i po "Terminatorze 4",później zagrał w średnim "Mrocznym Rycerzu" i we "Wrogach Publicznych" ,których jeszcze nie obejrzałem .Szkoda ,że Nolan nie dodał Bale'a do czołówki "Incepcji" .Mógłby chociaż zagrac postac drugoplanową ,ale kłócił się nie będę jak Nolan chciał tak zrobił !.Czekam na najnowszego "Batmana" z udziałem Bale'a i "Fightera" .
Przynajmniej nie dałeś oceny 1 z durnym podpisem typu "jestem zbyt mądry na ten film" . Nie każdemu musi sie film podobać ale oceny i kłótnie typu "zwróćcie na mnie uwagę dałem ocenę 1 " są denerwujące i nudne. Bądź pierdoły które napisał użytkownik amilis typu "od biedy można uznać że kręcić umie" . I to napisała pewnie osoba która, pracuje jako sprzedawca badź pracuje na linii w jakimś zakładzie pracy. No rzeczywiście dowartościowałeś sie już?