Świetny film,dawno takiego nie widziałem. Idąc na '' Incepcję " obawiałem się ,że będzie to kolejny ''Matrix, czy " Raport mniejszości ",ale miło się rozczarowałem.Tym, którzy go krytykują mogę jedynie powiedzieć,że nie trafił on w ich gust, a to z tego względu, iż nie jest to film dla ludzi, którzy oglądają filmy bez refleksji i którzy nie skupiają się na fabule, na treści, a tylko na samej akcji, której swoją drogą też nie brakowało.Nie jest to film na który można wyskoczyć podczas seansu do toalety,wrócić po 5 min. i nadal będzie wiadomo o co chodzi.Trzeba trochę pomyśleć i wczuć się w klimat.Film jest z gatunku surrealistycznego,ale nie ma tam przesady z fikcją.Jedynie to co jest nierealne to ich przenoszenie się do snów i wykonywanie incepcji.Nie ma robotów,jakiś dziwnych substancji o których nikt nigdy nie słyszał,Nie lubię właśnie takiego zaśmiecania ludziom umysłu głupotami, których nie brakuje w wielu filmach.Jak dla mnie genialne kino.Ostatni taki przełomowy film jaki widziałem to "Bękarty Wojny"i na taki film czy na ''Incepcję" warto pójść do kina.Myślę,że kino powinno iść w takim kierunku, a nie np. w 3D,bo prawdziwych koneserów kina trudno zadowolić wałkowaniem tych samych tematów, problemów, czy przerabiania filmów w trójwymiar.