dlaczego Leo wybiera w ostatnim czasie tematyczne "kobyły"? Myślicie, że chce się odciąć od Titanica i innych ckliwych filmów? Czy według Was popadł w lekką rutynę i teraz tylko w tego typu produkcjach będzie brał udział?
Incepcja mnie nie porwała. Dwugodzinny misz masz z ciekawą grą Joseph`a Gordon`a-Levitt`a. Świetna Ellen Page. Zawrót głowy w niektórych momentach, klaustrofobia scenowa, na moje oko o jakieś 20 minut za dużo strzelanin.