Chris lubi takie wyszukane analogie. Na bank wiedział bo każdy film ma tak przemyślany. Ciekawe co jeszcze ukrył w tym filmie ;)

Dzięki za opublikowanie tego tutaj, bo to bardzo ciekawe :D

Albo to wszystko było jego snem i jego podświadomość mu to podsuwało .....

Ciekawe spostrzeżenie :{ Nie będę ukrywał, że informacyjny aspekt filmu tak mnie dobił, że nawet nie wziąłem pod uwagę możliwości istnienia w nim czegoś głębszego i skupiłem się wyłącznie na aspekcie artystycznym.