wydaje sie ze taki film jak ten ma calkiem spory potencjal a druga czesc zdaje sie byc wielce prawdopodobna...
Ja wyobrazam sobie jej poczatek w ten sposob ze baczek jednak sie przewraca sugerujac ze jednak jest to rzeczywistosc... niestety tak nie bedzie poniewaz juz same dzieci wyraznie sugeruja ze to bardziej wspomnienia i wielkie pragnienie Cobba do zobaczenia sie z nimi niz 'real world'. Zreszta caly film opowiada o czyms co niby niemozliwe(incepcji)... czemu wiec przeracajacy sie baczek mialby stanowic problem... dla czlowieka ktory w snie przerzyl tak wiele... juz nie wspomne o historii tego baczka.