PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=740144}

Iniemamocni 2

Incredibles 2
7,4 75 461
ocen
7,4 10 1 75461
7,2 32
oceny krytyków
Iniemamocni 2
powrót do forum filmu Iniemamocni 2

Jack-Jack jest i był moją ulubioną postacią w tej bajce już za czasów jedynki.
Tylko po co robić z widza idiotę? Kwestia posiadania mocy przez bobasa rozstrzygnęła się w poprzedniej części i tutaj znów wałkują ten sam temat.
Dodatkowo akcja z dzieckiem-gigantem jak dla mnie przesadzona. Wszystko ma swoje granice.
Fajny pomysł z pokazaniem nieukształtowanej jeszcze mocy u dzieci herosów, ale moim zdaniem zrobili z tego pośmiewisko, a wątek miał naprawdę świetny potencjał. Mocno się zawiodłam w tej kwestii.

Ogólnie kontynuacja całkiem udana, ale nie "podniecam się" ja co niektórzy, mogło być dużo lepiej.
Znakomita postać głównego złoczyńcy! Choć samo rozwiązanie zagadki znałam już na samym początku. Jednak oglądałam z przyjemnością.

Za to drugoplanowe postacie bohaterów słabiutkie...
Spojrzyjmy na pierwszą część i przypomnimy sobie moment, gdy Bob włamuje się do komputera w bazie złoczyńcy i odkrywa sekretne plany. Mamy tam porównanie superbohaterów wraz z modelami robotów, które pokonali lub przez, które zostali zabici. Bohaterowie ukazani w jedynce są "typowymi" bohaterami, że tak powiem. Odpowiedni wygląd, postawa itp.
Herosi z dwójki to kolejny żart jak dla mnie.

Zaznaczam, że jest to moje zdanie i nikt nie mus się z nim zgadzać. :)

ocenił(a) film na 8
paulinanerd

Zgadzam się. "Bajka" o mocach Jack Jacka mocno przesadzona. Wtrynili mu parę na siłę, według mnie. Co do reszty, to dubbing strasznie bolał. Tylko Kora się spisała, a i tak bolało, że już jej nie ma :(
Ach... zawsze pozostanie tą fajną ciocią Etną...
Wygląd superbohaterów był jakiś taki wyjęty z gry. Trochę mi się skojarzyło z Ralphem Demolką :/

ocenił(a) film na 8
paulinanerd

"Tylko po co robić z widza idiotę? Kwestia posiadania mocy przez bobasa rozstrzygnęła się w poprzedniej części"

To że Bond pokona kolejnego złoczyńcę też wiadomo od początku każdego filmu o 007, ale ogląda się to dobrze.

Mailosz

Tylko co ma piernik do wiatraka? Ja Bonda nie lubię, żadnej części. Także kwestia gustu. Co nie zmienia faktu, że w 2 drugiej części Iniemamocnych zaserwowali nam odgrzewanego kotleta.

Mailosz

Trochę nietrafiony przykład. Jak bondowski villain mieści się w konwencji to spoko, ale jak się okaże, nie wiem, przybyszem z przyszłości przygotowującym Ziemię pod inwazję kosmitów to jednak WTF, co nie? Tak samo z Jack-Jackiem. Jak był pobocznym gagiem o błogiej nieświadomości rodzicielskiej to było na swój sposób urocze, ale jak wpakowali w niego więcej mocy niż we wszystkich Avengerów razem wziętych i zrobili zeń danie główne to jednak trochę over the top, prawdaż?

ocenił(a) film na 8
Kwarc

Chyba nie oglądałeś klasycznych Bondów, tam złoczyńcy mieścili się w konwencji tylko dlatego, że to bondy wyznaczały tę konwencję.

Mailosz

Chyba bardziej chodziło, że oglądając 2 widz wie że Elastyna wie o mocach Jack - Jacka; nawet Edna robi dla niego strój. A tu widz jest robiony w jajo że to Bob odkrywa moce bobasa i kombinują z Edną strój. Może się komuś zapomniało w Pucharze, w końcu 14 lat minęło :-P:-D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones