Prędzej komiczna. Lepszy scenariusz miał nawet Prometeusz.

książka 'Interstellar i nauka' pokazuje że scenariusz był mocno przemyślany... w każdym razie każdy może mieć swoją opinię, zwróciłem tylko uwagę na podobieństwa filmów

Wesprę Cię.

Durnie myślą, że jak kupią opinię naukowca jak Malboro to przestanie rak istnieć.

Co w Interstelar jest naukowego:
* wygląd i zachowanie planet
* pewien zamysł zachowania obiektu nietypowego określanego tutaj czarna dziura chociaż większość cech w filmie nie jest czarną dziurą

naukowo to warto sobie obejrzeć jak planety zostały zaprezentowane. od strony grafiki, fizyki zachowania. naprawde fajna sprawa.

reszta to bajka dla idiotów, którzy z książki naukowej mogą co najwyżej przeczytać tytuł tego kto ją npisał.

https://www.filmweb.pl/serial/Kosmos-2014-696381/episode/1/11 Na podstawie tego odcinka można zrobić dobre s-f.

"zakończenie jest podobne, dość wolne do interpretacji." - najlepsza i najcelniejsza interpretacja - Nolan jest idiotą.

W książce Interstellar i nauka jest wszystko podparte nauką a zakończenie wytłumaczone jednoznacznie nie wiem czy to dobre wyjaśniać wszystko w dodatkowej książce no ale cóż

Czego to nie nagną żeby książki nie sprzedać? Można też po prostu powiedzieć o nieudolności twórcy, który musiał dodać jakiś denny happy end zamiast coś co da faktycznie do myślenia. Tak, badziew spływa jak po kaczce i zamiast przystanąć sięga się po nowy tytuł zapominając o tym.