Nie chcę być tendencyjny i mówić że mi sie film nie podobał - podobał mi się...

>Ale jednak nie wytrzymałem do końca i wyszedłem pomyślałem że jak do końca zostanę to stanie się coś złego...

Daruj, ale trudno bez komentarza zostawić taki idiotyzm. Niemniej dla Twojej ciekawości - niezależnie od tego czy normalnie obejrzałbyś (a może jednak -ałabyś?) ten film czy mimo bezsensownego wujścia - otóż reżyserzy zazwyczaj nie wiedzą czy gdzieś tam w środku Europy ktoś tak dramatycznie wpływa na fabułę oglądanego filmu i robią te filmy tak śmiesznie, że wszędzie kończą się tak, jak zostały zmontowane.

heh... film niezły chociaż wolę wcześniejszą wersje,nikole nieźle zagrała..i tutaj mała uwaga :),a właściwie pytanie,czy ideałem urody kobiet w stanach jest osiągnięcie wyglądu kija od szczotki...,heh nie wiem czy ktoś z was zwrócił uwagę na wygląd nikol....ale wzbudziła we mnie litość....,kto nakręca kobiety do robienia sobie krzywdy...,to się nazywa anoreksja albo strach przed starością maskowany chorobliwym odchudzaniem się...,przypomnijcie sobie nikol ze wcześniejszych filmów,kiedyś była naprawdę fajniejsza..

Od razu proszę tyranxa o wyrozumiałość, odpowiadając nie będę wtykał byle gdzie "heh" i wielokropków. Po pierwsze nie bardzo rozumiem skąd wywodzisz przypuszczenie, że ideałem kobiety w Stanach jest kij od szczotki. Równie dobrze można pytać czy ideałem trola w Stanach jest Shrek. Gdy będziesz starszy zauważysz, że w Polsce, kraju nie gorszym od USA, spora część mężczyzn także woli szczupłe i zgrabne. Gdy będziesz jeszcze bardziej dorosły, prawdopodobnie osobiste doświadczenie w ogóle wykluczy potrzebę stawiania tego typu pytania.
Jeśli jednak niesmak wywołany oglądaniem figury N.Kidman tak bardzo Cię zbulwersował to przypuszczam, że Ty masz problem. Kidman ma raczej inne problemy, np. jak wydawać grubą kasę uzyskaną głównie dlatego, że angażują do filmu szczupłe aktorki częściej niż mające kłopot z utrzymaniem zgrabnej figury (pomijając na chwilę fakt, że Ona jest naprawdę dobrą aktorką.
Jasne że świat jest niesprawiedliwy i mimo, iż WSZYSCY wiedzą, że anoreksja albo "strach przed starością maskowany chorobliwym odchudzaniem się" [to było niezłe] są be, to i tak kobiety wolą dbać o określony wizerunek.
Na koniec sugestia, jeśli piszesz "to się nazywa anoreksja" to zapoznaj się najpierw ze znaczeniem pojęcia opisującego tą chorobę.

hej Treh co żeś się tak oburzył,wyraziłem swoja opinię na temat chorobliwego dążenia do wyglądu manekina w przypadku kobiet,jeśli tobie podobają się wieszaki (o ile jesteś mężczyzną),to twoja sprawa i możesz to wyrazić w kolejnym poście , i nie będę się czepiał bo to twoja zmysł estetyczny nie mój...,ja lubię kobiety z ciałkiem , a nie filigranowe szczupłe bidulki co nie zmienia faktu że lubię nikole.
Wracając do tematu filmu,wszystko by było ok gdyby nie happy end no ludzie dajcie spokój,toż to komercha wszystkie poprzednie wersje kończyły się porażką ludzkości i to miało swój klimat i urok a tu ehh... ameryka,i te kobiety upodabniające się do... a zresztą cicho sza bo Trech się zdenerwuje i założy organizacje zwalczającą kobiety właściwych rozmiarów..,i skończy isę jak w invasion..,świat pełen wychudzonych i pseudo atrakcyjnych kobiet ;)

Nie zrozumiałeś. Nie oburzyłem się tylko swoją irytację Twoimi poglądami wyraziłem w polemice. Ty nie zrozumiałeś o czym piszę więc nie będę Cię męczył w kolejnym polemicznym poście. W tym powtórzę tylko, że chorobliwe dążenie do wyglądu manekina nie ma nic wspólnego z Nicole Kidman - więc piszesz dziwaczne rzeczy. Zatem raz jeszcze odsyłam Cię do hasła "anoreksja" w słownikach, ale nie mam ambicji zmuszać Cię do tego. Jedni arogancję i głupotę ochrzcili hasłem "prawo i sprawiedliwość", inni normalnej zgrabnej aktorce przypinają epitet "anorektyczki".
Jeżeli chodzi o zwalczanie kobiet to raczej Twoje poglądy świadczą że miałbyś taki zamiar.
Ja jestem za kobietami.
Pozdrawiam świątecznie.

Oryginalne zakończenie było zupełnie inne, ale nie spodobało się producentom i zmienili je na "wszystko kończy się ok" :/ W ogóle powinni zostawić to, co nakręcił Oliver, a tak wyszło pomieszanie z poplątaniem - jeden reżyser chciał pokazać to, drugi co innego... Szkoda, bo liczyłem na trochę więcej od tego filmu :(

PS ja uwielbiam Nicole! ;D

wszystkim którzy wchodzą do kina na seans i wychodzą w trakcie (wykluczając nadzwyczajne przypadki)mówimy wypad z filwebu!

trech wiem co to znaczy anoreksja,przytoczyłem to określenie ponieważ pasuje do obecnego wyglądu nikole czyli kija od szczotki,wiesz ja nie potepiam szczupłych kobiet , po prostu lubię te bardziej okrągłe :),wiesz mam 1,90 i ważę 98 kg więc bał bym sie ścisnąć taka kobietkę mocniej bo by się jeszcze rozleciała....,a co do twoich super inteligentnych postów których to niby nie można zrozumieć bo mają ukryte przesłania...to sory ale widocznie jestem za mało pojętny,bo nic takiego tam nie zauważyłem,wesołych świąt trech...

Ale mnie rozbawił ten post. Weź człowieku idź po rozum do głowy.