Co Cię boli i jak bardzo Cię to boli? :)

Różnica raptem jednego pointsa, a Ty krzyczysz i rzucasz się jak małe dziecko tak jakby to była różnica pięciu oczek albo niżej. Dla mnie jedno jest pewne. Tu i tam idiotów nie brakuje skoro ktoś daje 10/10 z miejsca za samą ekipę, a nie stara się rzetelnie ocenić tego filmu, ale ja to rozumiem, bo mam świadomość, że niektórym trochę głupio byłoby wyciągać niedociągnięcia przy takim składzie i je punktować, więc te osoby wciskają jakieś kity, że to ostatni film z tym reżyserem i aktorami, by jakoś to obronić i starać się zagłuszyć wątłe sumienie oparte na kręgosłupie z misiowych żelków.

Aktorzy, reżyser, operatorzy i tak dalej mogą kogoś zachęcić do seansu, ale potem powinno się całość ocenić rzetelnie. Jednemu się spodoba, drugiemu nie, więc po co na siłę dorabiać do tego ideologię?

Mysle, ze ocena filmów na mało wspólnego z
jakkolwiek rozumianym kręgosłupem.
Moze i sa tacy, ktorzy czują, że takiej ekipie należy dać 10/10.
Z drugiej strony to nie jest kino filozoficzne czy moralnego niepokoju, nie trzeba się domyślać co autor miał na myśli lub udawać, że widzi się coś co wszyscy naokoło też niby widzą.

Scorsese pocisnął po bajkach kalesoniarzy ratujących świat i marvelaki teraz się mszczą.

ale na imbd jest 4x wiecej ocen? jeszcze sie moze pozmieniac. Zresztą ocena 7,6 jest bardzo dobra, a jest tu dużo zarzutów, które można zrozumieć, zachód jest mniej wymagający.

Taa zachod jest mniej wymagajacy a tu w tym wymagajacym kraju 8 mln ludzi oglada wystep Zenka Martyniuka.No wymagajacy ci ludzie ze ho ho