ja tez ale raczej ciezko nakrecic powazny film o supernaukowcu latajacym w zbroi.. batman to jeszcze jaki taki material na cos powaznego.. iron man to juz typowa komiksowa jazda..

może dlatego do mnie nie trafił hehe ale powtarzam fajnie zrobiony tylko nie w moim typie;)

Skoro dawało i daje radę stworzyć poważne i bardzo dobre obrazkowe historie o super-gościach w kolorowych rajtuzach i mega-zbrojach, to film też powinno dać radę.
Niestety ponieważ to produkcje (generalnie - te o superbohaterach) nastawione na jak największy zysk, to potem często otrzymujemy wszystko spłycone i mało poważne, tak żeby na filmie mogły się zjawić 13latki. Np: IM lub Wolverine etc.
Nie mówiąc o tym, że ostatnio planowano stworzyć też Lobo z granicą wieku widzów od 13 lat - Kurde bele, @#!@%! Holiłód :]

Oba Iron many są imo jednymi z lepszych ekranizacji komiksów Marvelowskich, tzn ich klimat jest wierny komiksowi, a aktor dobrany perfekcyjnie do tej postaci, ale sama jakość tych dwóch filmów jest średnia.