Byłem pewny, że z taką obsadą film będzie lepszy od pierwszej części (która była świetna), niestety trochę się zawiodłem. Film zdecydowanie przegadany. Bałem się, że tak jak w przypadku drugiej części Transformersów będzie za dużo rozpierduchy, a było wręcz przeciwnie - akcji było za mało! Świetne akcje na początku i na końcu, środek filmu taki nijaki, mało się dzieje. Oczywiście dla fanów komiksów (czyli dla mnie na przykład) nie będzie to czas stracony, ale mimo wszystko liczyłem na coś więcej, zwłaszcza od filmu z taką obsadą. Było zdecydowanie za mało Scarlett i Samuela, ale i tak ich role były bardzo dobre. Ogólnie to fajny film, dobre efekty, kilka zabawnych scen i niezła muzyka, ale pierwsza cześć zrobiła na mnie o wiele większe wrażenie. 7/10