Ocenimy, gdy Disney wypuści ze dwa filmy. Do tego czasu nie ma co marudzić.

Przecież panowie z takiego giganta jak Disney wiedzą jak się robi pieniądze, duuuużo lepiej niżmy wszyscy razem wzięci. Nie podejrzewam żeby nagle zmieniali profil produkcyjny, ponieważ mają "łatkę" producenta filmów under 12. Te filmy to po prostu żyła złota, króra konsorcjum podłączyło do swojego krwioobiegu.

Disney robi przede wszystkim z filmów familijnych. Ale były takie filmy (jak np. Piraci z Karaibów) które niebyły takie sielankowe jak większość z tej wytwórni.

Poczytajcie sobie o Touchstone Pictures ;)

no wlasnie trzeba poczekac na ich dwa - trzy filmy jesli beda do bani -> nie ma co ogladac reszty ;

no nie wiem za bardzo też nie jestem do tego tak przekonany.Ale kto wie jak powiedział kolega w górnej wypowiedzi "Piraci z Karaibów" jest bardzo dobrym filmem .

poczekamy zobaczymy

'Można postawić krzyż na Iron man 3 czy Avengers.
Zapowiadało się interesująco, ale niestety... tak bywa.'

Pocieszające w tym wszystkim jest to, że X-Men (20th Century Fox), Iron Man (Paramount), Spider-Man (Sony) pozostaną przy swoich studiach, dopóki nie wygasną ich prawa. Tak więc wszystkie planowane kontynuacje przygód Tony’ego Starka i projekt Avengers (Captain America, Thor) nie podlegają Disney’owi.

z niezłegokina.pl

BradMan pocieszyłeś mnie. Ciesze się, bo jakby mieli zmienić fabułe od PG13 dla Irona czy Pająka na fabułe dla dzieci od lat 7 to bym się powiesił...A tak to jest nadzieja.

Przy Punisher'ze War Zone to mi sie wydaje ze to juz zostalo przedstawione przez Disneya :D To byla tak żalosna bajka ze bardziej czarnym charakterem od Jigsawa byl Sknerus McKwak :D

No nie powiedziałbym, moim zdaniem to ostatnia wizja mściciela jest
najbardziej wierna komiksowi i jakoś nie kojarzy mi się z sielanką Disneya
:D

A Punisher powinien rozwalić Hanię Montanę, Braci Jonas i twórców flash'owych animacji, które uznawane są za filmy animowane.

I tu się mylisz panie kolego. Disney zaczyna produkować filmy od granicy ponad 12 lat.
Jest jak dla mnie jedną z 2 liczących się produkcji filmowych.(Dream works -Inaczej holly wood- oraz Disney.


Proszę was o nie mylenie Disney z Disney Chanel. Są to dwie odmienne gałęzie zarobku. Jak chcecie porównywać filmy Disneya to bierzcie sobie NP. Piratów z Karaibów a nie serialową Haneh monhane.


Pewien też nie jestem czy zdecyduję się obejrzeć Irona w domu czy w kinie. Wszysko zależy od waszych recenzji :]

Ale filmy chyba nadal mogą być sygnowane "Marvel Studios" skoro został wykupiony przez Disneya. Więc wcale nie musimy na początku filmu podziwiać logo z zamkiem...

Będzie logo zamku.
Może być też wzmianka o marvel studio, ale zameczek będzie napewno.
Mam nadzieje że shitu dla dzieci nie zrobią i będe mógł obejrzeć lejącą się litrami krew (zawsze warto pomarzyć)

No to lipa! a Marvel robił takie fajowskie filmy.
UCZCIJMY TO CHWILĄ CISZY

Przestańcie siać popelinę. Disney wykupił Marvela z kontraktowym zastrzeżeniem, że nie będzie miał żadnego wpływu na pracę zrzeszonych w nim artystów. Co za tym idzie nie będzie wpływał na powstające komiksy, pełnometrażowe filmy z Marvel Studios czy pełnometrażowe Animacje z tego samego studia ani na seriale. Disney natomiast ma prawdo do A) Umieszczania swojego logo przed wyświetleniem filmu (Tak samo jak robi to np FOX pomimo tego,że nie wszystkie filmy z tym logiem kręcą ludzie z foxa :P). Ma również prawo do poproszenia scenarzystów Marvela i innych jego pracowników do opracowania czegoś na zlecenie. Czyli np disnejowi chcą nową bajke o spider manie i marvelowcy ją robią. Nie znaczy to natomiast, że filmy o batmanie będą robić filmowcy odpowiedzialni do tej pory za kreskówki o siostrzeńcach kaczora donalda. Disney jest korporacją, firmą matką, a Marvel stał się jednym z jego samodzielnych oddziałów. W samym Marvelu zmiany nie nastąpią.

Nie zabija się kury znoszącej złote jajka i Disney dobrze o tym wie. Parę komiksowych filmów może zarobić razem nawet 1 miliard dolarów, więc gdyby chcieli z nich zrezygnować to byłby to strzał w stopę. Przykład "Mrocznego Rycerza" czy "Spider-mana" dowodzi, że komiksowe filmy moga być bardzo dochodowe dla studia które je produkuje(ten pierwszy zarobił 1 miliard dolarów) więc o przyszłość komiksowych filmów z Marvela powinniście być spokojni. To, że powstaną jest tak pewne jak to, że jutro będzie nowy dzień.