Gorszy niż jedynka, nie przekonała mnie fabuła, ale nie o to chodzi w tego typu filmach:), była akcja, konkretne efekty specjalne, a przede wszystkim świetnie zagrane role, mickey rewelacja, ponoć żeby wypaść bardziej przekonująco spędził troche czasu w rosyjskim więzieniu, no i ta scarlet w tym obcisłym wdzianku...