Nie zgadzam sie.Gorzej byloby gdybys nagle zaczal wyliczac czym sie brzydzisz na filmwebie i jak bardzo lubisz Clinta Eastwooda.
Ale tak na powaznie...Film jest naprawde dobry,dostaje dobre oceny,wielu ludziom sie podoba,a ty wyskakujesz z taka "opinia"?
Moze chociaz powiesz dlaczego bylo az tak zle ze gorzej sie nie da?Podziel sie z nami swoim zdaniem.
pozdrawiam.
Uwielbiam osoby, które bez żadnej argumentacji zaniżają drastycznie dobremu filmowi ocenę. Rozumiem jeszcze, jak ktoś da 5/10 i powie dlaczego, ale 1/10 to naprawdę chyba za ostro.
http://www.imdb.com/chart/bottom
Obejrzyj film z tej listy i daj znac czy to film/y na 9/10
Patrzac na filmu ktore glosowal http://www.filmweb.pl/user/jannek1990/films mozna wywnioskowac ze SF,akcji to nie dla niego wiec czemu je oglada? Mnie tam dramat nie interesuja wiec nie ogladam ich i nie oceniam, ogladam to co lubie.
Kolejny hejter
Popieram...Ale ostatnio wielu ludzi tak robi.Bawia sie w zawodowych krytykow,ogladajac co sie da i rzucajac slabe oceny gdzie popadnie...
A moze dal 1 tylko dlatego ze nie bylo tam Clinta,albo poniewaz Iron Man nie mial metalowego konia i rewolweru?
Nom, najgorsze, jest to jak wszyscy bawią się w światowej klasy krytyków, próbują mówić językiem krytyków, gdyby film dostał pozytywne recenzje, to ci tez by tak pisali, a że nie, to nie...
Trolla? Nie pomyslałeś że ktoś może mieć bardziej wyszukany gust i nie stawiać zawyżonych ocen co drugiemu filmowi?
Lugash po twoich ocenach za Rec(9) i Casino Royal(10), też bym mógł pochopne wnioski, że koło dobry filmów to ty nie stałeś nawet, tylko po co. Bo jak widzę dalej podobały Ci się również świetne tytuły. Gusta po prostu. A założycie tematu jedzie trochę po bandzie z ocenami, ok, ale litości, jak dla mnie 300 i Matrix to są filmy typowo rozrywkowe i z tego co pamiętam to sam im nie wystawiłem więcej niż 5. A co do Leona, jak dla mnie nie jest to film na 2, tylko na 8-9, no ale nie każdemu się musiał podobać.
ja tam uważam ze to jeden z lepszych filmow wypuszczonych w tym roku nie byłam do niego przekonana ale poszlam i uważam ze jest naprawde swietny ;)
Nie mogę zgodzić się z żadnym z was... Nigdy nie lubiłem Iron Man'a, jedynkę obejrzałem z ciekawości i spodobała mi się, nawet bardzo (8/10). Idąc na dwójkę miałem nadzieję na podtrzymanie klimatu i ciekawy ciąg dalszy historii. To co dostałem w żadnym wypadku mnie nie satysfakcjonuje. Przeciwnik może i ciekawy ale w filmie jest go bardzo niewiele, co do klimatu to zastąpiono go "bardzo śmiesznymi żartami" na poziomie Transformes'ów, nudnymi rozmówkami bohaterów, które nic nie wnoszą do filmu i garścią (bardzo dobrych) efektów specjalnych licząc na wybuchy zrekompensują kulejącą fabułę i brak przysłowiowego "kopa" - patrz Avatar, choć tam było lepiej. Film na szczęście ratuje jak może Downey Jr.i parę smaczków stąd 4/10. Liczę, że twórcy na kolejną część znajdą motywację i nie zrobią kolejnego bezsensownego sequel'a mając na uwadze tylko kasę.
A czytasz marvela, jak nie, to nie znajdziesz w tym filmie, nic dla siebie, ten film to przykład filmu zrobionego dla fanów...
Nie czytam, ale jak w takim razie wytłumaczyć to, że podobała mi się jedynka? Bardzo podobnie mam ze Spider-Man'em pierwsze dwie były dobre za to trzecia do bani. To samo tyczy się Hulk'a, ten z 2003 r. był tragiczny za to już w 2008 r. dali radę, o X-Men'ach się nie wypowiadam...
...zapomniałem dodać, że nawet muzyka, na która tak liczyłem nie zachwyciła bo nie bardzo miała kiedy. 2 utwory to trochę za mało. AC/DC - jak dla mnie bardzo dobry zespół.
ac/dc to klasyk, pierwsza część podobała ci się dlatego że była utrzymana w klimacie iron mana, tutaj musieli dać wszystko co potrzebne do the avengers i dać jeszcze film o iron manie, następny iron man będzie dopiero po the avengers...
...ale czy tylko ja uważam, że Scarlett Johansson/Natasha Romanoff/Czarna Wdowa była delikatnie mówiąc beznadziejnie tragiczna? Oprócz tego, że całkiem ładna:)
Zgadzam się bije 1000 razy większym kiczem od pierwszej części :) No coż ale zawsze znajdą się znawcy filmu i będą mu dawać oceny 10/10 :)
Nie muszą to być znawcy, a osoby, którym po prostu się podobał. Nie każdy jest profesjonalnym krytykiem i umie wytykać filmowi błędy. Większość woli zagłębić się w nim i dobrze bawić.
A co tu argumentowac? Poza średnimi jak na dzisiejsze czasy efektami nic nie ma. gra aktorska, fabuła, scenariusz, bohaterowie na naprawdę cienkim poziomie...
Skoro nawet bohaterowie są Twoim zdaniem na niskim poziomie, to widocznie to nie komiks dla Ciebie. Gra aktorska Ci nie odpowiadała? Musisz być chyba bardzo wymagający, jeśli nie doceniłeś nawet świetnego jak zwykle Downeya Jr. albo Rourke'a czy samego Rockwella, nie wspominając o innych.
Nie interesuje mnie ani komiks ani film. To papka dla ciemnych mas, które wszytko łykają i szeleszczą popcornem w kinie. Wolę ciekawsze komiksy.
No to skoro Cię nie interesuje, to po co go oglądałeś? Żeby na forum wypisywać, że to kicz, bo go nawet nie rozumiesz? I ostrożniej ze słowami, bo dla niektórych wyrażenie 'papka dla ciemnych mas, które wszystko łykają i szeleszczą popcornem w kinie' może być obraźliwe. To szufladkowanie ludzi patrząc na nich przez pryzmat filmu. A, i jakie są te 'ciekawsze komiksy'?
Po co oglądałem? Z ciekawości. Widziałem wasze podniety na forum.
Ten film upokarza widza, drwi z jego inteligencji, a co gorsza pokazuje jakim jest maluczkim człowiekiem w świecie kinematografii i jej historii która cofa się wciąż w dół.
"historia kina cofa się w dół"
Nie ma to jak rzucić pseudointeligentnowyrafinowanym sloganem, żeby poczuć się zajebistym :D
Po pierwsze każdy ma prawo krytykować choć nawet ludzie nie znający się na rzeczy. Po drugie co do cofania się kinematografii nie zgodzę się z tą opinią gdyż moim skromnym zdaniem kinematografia cofa się przez tandetne telenowele typu klan, Na wspólnej i inne badziewie.
Osobiście Oglądałem pierwszą cześć i mam zamiar wybrać się na drugą.
Co do Mangi to najlepszą mangą moim zdaniem jest Death Note.
Jest wiele ciekawszych komiksów. Słyszałeś kiedyś o japońskich mangach ze znaczkiem 18+? przy nich Marvel to drwina.
Myślałem, że spadnę z krzesła. ;) Manga mnie zupełnie nie kręci, wybacz, ale te japońskie 'dzieła' są dla mnie tym czym jest zwykła dżdżownica.
Poszedłeś do kina z ciekawości? Czyli na pierwszej części nie byłeś? Nie zdziwię się jak mało co zrozumiałeś, chyba, że czytałeś komiksy o Iron Manie, ale wątpię widząc jak o nich piszesz.
Ludzie jannek to jeden z najgłupszych i najbardziej zawziętych troli na filmwebie. Pod każdym popularnym filmem możecie poczytać jego prowokacje jaki to kaszan i jakie gówno dla ludzi z wyrafinowanym gustem jak on :)
Nie karmić. Zlewać, obrażać, cokolwiek, ale nie tracić czasu na żadne racjonalne dyskusje.
No bo przy tych komiksach marvela Janeczek sobie tak nie wytrzepie jak przy mandze +18. Oj Janeczku Janeczku;)
A czym takim wyróżnia się manga +18? To samo co manga -18 tylko jeszcze skromniejsze ubrania i więcej czerwonego (ex.czarnego przy B&W) na rysunkach. Nie bronię Marvela bo dla mnie to też w wiekszości bzdety w porównaniu z Vertigo czy nawet częścią DC, ale nie gloryfikuj mangi bo komiksy EU/US mają często dużo więcej do zaoferowania czytelnikom - Moore, Jodorowsky itd, itd.
Kuźwa kolo :D wyjechałeś z mangami powyżej osiemnastu lat :D:D zakładając, że nie miałeś na myśli hentai chciałeś pokazać tym, że manga ta jest dla prawdziwych "koneserów". Cóż, powiem Ci szczerze, że tak jak ty mówisz, że iron man jest do bani, tak ja mówię, że leję sikiem prostym na wszystkie gó*niane mangi. Nie można tam zdzierżyć beznadziejnych kreacji postaci i tego, że tam dla sztucznego rozbudowania akcji każdy jest w konflikcie z każdym. Dodatkowo chora wyobraźnia ich twórców wznosi się na wyżyny absurdu w kreacji jakiegokolwiek technicznego zaplecza. Zawiązanie akcji przeważnie jest konfliktowe na zasadzie opisanej powyżej. Średnia kreska i charakter rysunku powoduje wymioty.
Sama jestem fanką mangi wszelkiego rodzaju, ale twoje komentarze po prostu uderzają ignorancją i poczuciem nieuzasadnionej wyższości.
Super film! pierwsza część 9/10 ale druga jest moim zdaniem dużo lepsza
10/10 POLECAM
skoro oceniasz pierwsza bajke na 9/10 a druga na 10/10 to chyba nie wiesz co to znaczy DOBRY film..
Ciekawy wniosek.Jeszcze się nie skończyła pierwsza połowa,a już mamy kicz roku!No,to od teraz musi być już tylko lepiej...
Film gdzie gra Clint to dopiero film na 1/10
Chyba mama nie dala ci 15zl na bilet a koledzy juz byly w kinie wiec dla ciebie to film na 1/10.
taki z ciebie krytyk filmowy ze dajesz ocene 1/10. W takim razie jestes zalosny. Krytyk powinnien przedstawić ludziom czy warto isc na Iron Mana i co od niego oczekiwać. Jesli uwazasz że będę ogladał w kółko to samo to sie mylisz. Prawdopodobnie zobaczyles wszytkie filmy z Clintem po 20 razy i ci sie to nie nudzi ale sory nie wszysyc sa tacy. Sczerze powiedziawszy minusem tego filmu jest:
-Za słabe wykonanie samego Iron Mana
-Za malo Rurka
-Chaos w rozmowach głównego bohatera lub jak inni mogą uwazać przesyt.
Co nie zmnienia faktu ze film spelnil moje oczekiwania i bylem zadowolony.LEPSZA OD 1.
mnie również się nie podobał, jestem głęboko rozczarowany 4/10to maks jaki mogę dać!
Janek znowu szaleje :D Jedni zbierają znaczki, inni monety a Janek daje 1/10 pod każdym nowym filmem :)
Po prostu jestem krytykiem. Jak mi się coś podoba daję ocenę wysoką. Musi to spełniac pewne wymagania.
Janek jesteś krytykiem z górnej półki... A jednocześnie bardzo kontrowersyjną postacią na Filmwebie niektórzy
Cię cenią a inni wpakowaliby Ci kulke w ryj, niestety Ci pierwsi nie istnieją...