Zgadzam się z twoją opinią, film średni. Mało akcji, a ta co jest okazuje się zbyt przewidywalna.
Ponownie dobro zwycięża, ale w tak szybkim tempie, że można się zastanawiać po kiego grzyba tam w ogóle byli przeciwnicy. Tony Stark przez większość czasu balanguje i robi z siebie głupka. Scenariusz bardzo słaby, drętwy, liczyłem na więcej, ostatecznie dałem 6/10, ale momentami chciało się dać 4. Bohaterowie, którzy w kółko wygrywają stają się już zbyt przereklamowani.

Dla mnie również film był przeciętny. Wg mnie ratował go tylko humor, Robert Downey Jr i Sam Rockwell. Jak na film akcji to był zbyt nudny i trywialny. Zdecydowanie gorszy od jedynki.

Idealny temat żeby się dopisać.
IM2 gorszy niż jedynka.

Tylko R.D.jr ratuje ten film, cała reszta jest w nim bardzo marna.
Postać Rourke sztampowa (no dobra, tu każda postać jest taka), Rockwell wcale nie tak ciekawy (ale jak wchodził na scenę na Stark Expo to zajebiście zatańczył :) , obie panie sztywno.
Don Cheadle to już totalna porażka - wcześniej mieli fajnego aktora, to zamienili tą postać w jakiegoś wypierdka :/
Scenariusz jak na IM ok, takie tematy jeszcze ujdą, przynajmniej póki jego świat nie wypełnia się innymi super bohaterami.
Całą produkcja kosztowała 200mln$. Raczej tego nie widać - gdzie te fajerwerki?

Obejrzeć można, ale film jest kiepski. Tylko dość widowiskowa końcówka (ostatnie 20 minut) ratują przed totalną klapą. Sequel imo się nie udał.
5/10

Hm, albo się nie wczułem albo ten film jest do d... Ale na "słaby i nudny" to chyba filmweb przewiduje ocenę 3?