Na plus oczywiście akcja, efekty specjalne, urocza pani Gwyneth Paltrow no i Robert Downey Jr.
Natomiast, bardzo mnie denerwował łysy Jeff Bridges, plus te jego debilne dialogi. Ogólnie to tylko sieczka, gdzie wyłącza się mózg i konsumuje obraz. Dla mnie dużo słabszy np. od TDK czy X-man(którejkolwiek części) jeżeli chodzi o kino akcji.
6/10(nigdy nie lubiłem za bardzo postaci Iron Man-a w kreskówce/komiksie)
Pozdrawiam.
Też oceniam film na 6/10 i do Twoich plusów dodałbym także fakt, iż z gównianego bohaterami jakim niewątpliwie jest Iron Man zrobili całkiem estetycznego superbohatera, która nie wyróżnia się specjalnie nawet na tle wojny w Afganistanie.
Dobrze, że zrobili to w konwencji pierwszego Batmana z Balem tj. zaczęli od początku. Ogólnie myślę, że raczej film na plus niż na minus.