7,6 386 tys. ocen
7,6 10 1 385830
7,0 56 krytyków
Iron Man
powrót do forum filmu Iron Man

Strata czasu...

ocenił(a) film na 6

Trwający niecałe 2 godziny „Iron man” kompletnie nie jest interesujący. Ogląda się go jakby na siłę, żeby tylko zobaczyć ładnie zrobione ostatnie starcie bohaterów za pomocą komputera. Film przedstawia historię bardzo prostą, typowo komiksową i skierowaną bardziej ku rozrywce, co nawet w tym przypadku nie wychodzi to zbyt dobrze. Efekty, jak to efekty, nie było się czym zachwycać; żadnego nowatorstwa w tej dziedzinie nie uświadczyłem. Ale komputerowe efekty to nie wszystko, co powinno charakteryzować film, a przede wszystkim fabuła, która w „Iron manie” jest bardzo „cienka”, typowa dla tego typu produkcji, dlatego uważam, że jeśli obraz ma do zaoferowania tylko poprawne efekty wizualne, w dodatku bez żadnych rewelacji, to czas spędzony przed ekranem jest absolutnie stracony. Dwa sequele, z których już jeden jest w trakcie realizacji, uważam za stratę zarówno czasu, jak i pieniędzy, bo te filmy nie są nikomu potrzebne. 5/10

ocenił(a) film na 5
toma_90

,,Dwa sequele, z których już jeden jest w trakcie realizacji, uważam za stratę zarówno czasu, jak i pieniędzy, bo te filmy nie są nikomu potrzebne. 5/10"

Lepiej bym tego nie napisał - zgadzam się w całej rozciągłości!

ocenił(a) film na 8
toma_90

Jak to nie są nikomu potrzebne? Masa ludzi będzie je oglądać.

Szanuje Twoją opinię chociaż sam przyznasz, że przy takiej oglądalności
jaką miał Iron Man, to jest ona co najmniej mało istotna i przy tym
totalnie chybiona.

ocenił(a) film na 5
remigiusz_maciaszek

Może i opinia założyciela tematu jest mało znacząca - względem pieniędzy jakie przyniesie producentom ,,Iron Man" 2 i 3 - ale czemu jest ona niby chybiona? Ja odnoszę wrażenie, że kolega poruszył sedno sprawy: taśmowego produkowania przez Amerykanów, tandetnych i mało interesujących komiksowych historyjek, bez żadnego sensu i przesłania. Nawet na dobrą sprawę niezbyt zabawnych bo wciąż powielających ten sam, ograny schemat. Filmy komiksowe - w znakomitej większości - są jak westerny: niegdyś bardzo popularne, tworzące pewien mit popkultury, ale robione na jedno kopyto co w dłuższej perspektywie będzie owocowało śmierciom gatunku. Daj Boziu, jak najszybszą! :)