W sali prócz mnie z kolegą były może 3 osoby, podczas gdy American Pie miał prawie
komplet. Warto - przekaz głęboki, pełen zwrotów akcji, nieprzewidywalny, świetny. Dobra
akcja i efekty, zabawne fragmenty komediowe. Trudno o lepsze kino.
Ja właśnie wróciłem z seansu - było z 15 osób :)
Ale film dobry... Zaskakujące zakończenie... Wreszcie coś innego niż ta cała papka z hameryki.
Jak na te 7 mln$ to zasłużone 8/10.
Zapomniałem dodać, że pewnie go zakażą w stanach :P
U mnie koło 15 osób. Nie wszyscy chyba oglądali SF, nie wszyscy nawet oglądali scenki z Hitlerem na youtubie, bo były momenty, że tylko ja z kumplem się śmialiśmy, ale mi się film podobał. Głowy nie urwał, ale dobrze wydane pieniądze, 8/10.
hah :) bardzo rzadko bywam w kinie i byłem w szoku gdy na Iron Sky poza mną nie było nikogo na sali ?! WTF :|
swoją drogą 20 minut reklam przed filmem to jakieś nieporozumienie
hmm u mnie w dniu premiery o godz. 21 było z 20 parę osób , pozytywnie zaskoczenie
a film naprawdę dobry 7/10
U mnie było poza mną jeszcze pięć osób.
Z czego chyba ja się najlepiej bawiłem na seansie.
Naprawdę bardzo dobry film. Pewnie nie raz go jeszcze obejrzę.
1 maja. Multikino w Szczenie. Łącznie 4 osoby WOW. Dobra muzyka, mix audio świetny, niezłe zdjęcia, świetna charakteryzacja i lokacje.
Z braku laku lepszy kit. Film bardziej mi się podobał od debilnych transformerów gdzie miazga na ekranie powodowała u mnie wrażenie sypania piaskiem po oczach. Iron Sky może nie oglądałem z zapartym tchem to dość mocno wpatrywałem się w ekran.
Żarty na poziomie sucharów z gimnazium nie wywoływały nawet uśmiechu co oznacza cisza na sali przerywana była przez Facepal w moim wykonaniu. Aerodynamika mojej letnie fryzury, czytaj brak włosów potęgowała odgłos klaśnięcia otwartą dłonią w czoło.
5/10