film zaliczony:) odnosze wrazenie ze scenrzysci i rezyser nie mogli sie zdecydowac na totalny poastisz lub film posiadajacy spojna i logiczna fabułę:) pomysl na film swietny, i to wlasnie dla finow ktorzy obdarzeni sa okrutnym ale dobrym zartem :)te motanie sie powoduje ze czuje sie jak sprzedawca papugi w monty pytonie :) ........obejrzalem i stwierdzam ze ja chcialem zostac tak naprawde drwalem :) jednym slowem szkoda...ale wizualnie fim perfekcyjny...i fajna zjebka szefowej PR do swoich pracownikow:)