Ten film jest przynajmniej dobrze zrobiony i ma podstawy w śledztwie prokuratora Garrisona - nie mniej wiele wątków w filmie jest kłamliwych np ocena postawy Kennedego wobec wojny w Wietnamie jest totalnie bzdurna, za jego rządów zaangażowanie USA rosło i nie mogło być inaczej. Można oczywiście tworzyć wiele teorii, ale prawda jest taka, że gdyby prezydenci USA dalej jeździli kabrioletami, to niewielu dożyłoby do końca kadencji, bo ludzi chcących zabić prezydenta i powodów jest setki.