Liczyłem na kolejne części właśnie z Cruisem mam nadzieje, że zribi choć z połowę z tych 17 ;-)
Już myślałem, że po pierwszym słabiutkim filmie da sobie spokój. Jeśli faktycznie chce być Reacherem to niech chociaż dopilnuje, aby ekranizacje były bardziej spójne.
Akurat ekranizacja "Jednym strzałem" była jedną z lepszych jakie widziałem/czytałem, słabiutkie może być dla kogoś kto nie czytał żadnej z powieści o JR.
Tom C wizerunkowo kompletnie nie pasuje do tej roli ale dał radę i nie skaszanił filmu.
Moim zdaniem nie masz racji. Ale o racjach się nie dyskutuje. Czytałem prawie połowę książek z JR. Oglądałem wiele ekranizacji i niestety Tom schrzanił. Pierwszy film niestety zaliczam do obrazów klasy B.
Ja czytałem wszystkie i bardzo się bałem Tomasza w tej roli... ekranizacja kapitalna, żadnych zmian, nieczrgo ważnego nie wycieli.
Ekranizacja? A gdzieś się tego doczytał? Bo na wszelkich forach, a nawet w kinie na ulotce z filmem było napisane, że jest to ADAPTACJA, a to znacząca różnica. (wujek google z pewnością wyjaśni). W adaptacji, to nawet ja mogę zagrać głównego bohatera w przebraniu.
Mój błąd, sorki, nie zmienia to faktu, że Tomuś dał radę i ADAPTACJA bardzo dobra :p
Popieram!!! Mam wielką nadzieję, że Tom nie porzuci tematu i filmy o Jacku będą robione zanim stanie się niedołężny ;) Tom potrafił zagrać Jacka tak, by uczynić tę postać niezwykle tajemniczą. Nie wyobrażam sobie w tej roli np. Dolpha Lundgrena, który teoretycznie jest bardziej dopasowany.
Dla mnie bardziej pasowałby Jason Statham albo ktoś zupełnie anonimowy, ale Tomuś daje radę :)
Shane Van Dyke (gdyby kręcili chronologicznie):
http://www.filmweb.pl/person/Shane+Van+Dyke-81704