NIE PODOBAŁO MI SIE:
- film zbyt długi, niektóre sceny można było sobie darować bo nic nie wnosiły do filmu i był bez sensu.
- za dużo scen z seksem (nie rozumiem po co tyle pokazywania seksu, po co?) Wydłużanie filmu i chęć budzenia kontrowersji, albo zeby Wieniawa miała fuchę, bo nic innego grać nie potrafi.
- beznadziejny dobór i charakteryzacja aktorów (Nikoś jeszcze na końcu filmu przypinał trochę prawdziwego, ale Pershing to chyba jakas jego karykatura.
- beznadziejna gra aktorów, przecież gangsterzy tak sie nie zachowywali jak dresiarze. Owszem ubierali sie w dresy, ale poziom rozmów nie była taka jak na filmie. W internecie jest duzo filmików gdzie widać jak rozmawiali ówcześni gangsterzy. To byli ludzie na poziomie, inteligentni ludzie, a nie sebixy jak pokazane na filmie.
- muzyka którą wszyscy zachwalają: Kiedyś tworzono specjalnie muzykę pod film, a tutaj mamy do czynienia z randomowym doborem znanych kawałków z całego przekroju, od disco polo do ciężkiego rocka. Muzyka nie zawsze pasowała klimatem do obrazu.
Podsumowując. Brakuje mi normalnego na poziomie gangsterskiego filmu, który nie jest przekombinowany, nie ma w nim karykatury, jest na najwyższym poziomie. Obejrzyjcie sobie jak powinien wyglądać film z klimatem gangsterki czyli kultowe klasyki (Ojcec Chrzestny, Człowiek z blizną, Chłopcy z ferajny, czy nawet ostatni Irlandczyk) - ze świetnym scenariuszem, doborem aktorów, klimatem, muzyką
Do tych filmów się wraca, pamięta, a ten nasz polski gniot, obejrzysz raz, a w moim przypadku nawet nie mailem siły oglądać do końca.