Jak się zakochać
How to Fall in Love
2012
powrót do forum filmu Jak się zakochać 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8
Masakrycznie banalny i przewidywalny. Tak bardzo, że można dokładnie powiedzieć co za chwilę pojawi się w każdej kolejnej scenie. Oczywiście finał z góry wiadomy, od pierwszych minut. W zasadzie wystarczy spojrzeć na plakat i już wszystko jasne. Gra aktorska średnich lotów. Zresztą, infantylność scenariusza nie pozwoliłaby tego dobrze zagrać nikomu. No chyba że w formie pastiszu, ale to już inna historia.
bo takie mają być komedie romantyczne i po prawie każdym plakacie takich filmów można przewidzieć finał, pozdrawiam :D
a ja się nie zgodzę.
nie był to film wysokich lotów, zbyt wiele również się nie pośmiałam (patrz komedia)
LECZ mimo to film oglądało się przyjemnie i głupi nie był - za to: bardzo życiowy.
przedstawiona sytuacja bardzo realna, niezwykle podobało mi się odniesienie do balu - czy nikt z Was nie dostał kosza? nie przeżył nieodwzajemnionej miłości? to gdzieś zostaje w nas, u bohatera nawet dość głęboko zakorzenione - poczucie własne wartości mocno podkopane, no i cały proces jego przemiany - jak szlifowanie diamentu ;)
a że przewidywalne, naciągane (trener randkowy w USA to chyba aż takie naciągane nie jest), co z tego?
było romantycznie, może nie śmiesznie, ale ... inaczej.
bez golizny, skupiając się na fundamentach - NA TYM co naprawdę łączy ludzi, mnie film urzekł i oceniłam na 8.
właśnie za tę prawdziwość, lekkość, naturalność i dobry gust muzyczny bohaterów ;))
pozdrawiam serdecznie :))
Nie rozumiem. Chwalisz się tym, że przewidziałeś zakończenie komedii romantycznej? :)) Wow, jestem pod wrażeniem :)
Tak jak to stwierdziła onlylove, film jest bardzo życiowy. Pokazuje jak oddziałują na siebie dwie osoby. Jak jedno potrafi zmieniać to drugie.
I to, że wielokrotnie potrzeba czasu, żeby dostrzec w człowieku jego piękno. No to już ani trochę nie jest naciągane. Sama prawda. :)
Film rzeczywiście nie jest najwyższych lotów, ale co z tego, skoro oglądałem go z ogromną przyjemnością. No i ta muzyka...
Wolę takie coś, niż te napompowane produkcje, które po prostu wypada obejrzeć i pochwalić.
przewidywalny, ale jak (prawie) każda komedia romantyczna także w porównaniu do innych nie wychodzi źle, a wręcz dobrze, bo nie dłużyła się masakrycznie jak inne tego typu komedie romantyczne..
film życiowy, prawdziwy, nie trzeba się zmieniać dla nikogo, warto być sobą, nie czekać złudnie, aż coś się w życiu wydarzy, tylko samemu iść do przodu, a wtedy można być szczęśliwym ;)
