Teoretycznie nic o tym nie wiadomo. Ale Gerard Butler (podkłada Stoikowi) powiedział, że Cate Blanchett (dubbinguje Valke) jest w filmie jego żoną.
Bardzo prawdopodobne jest to, że faktycznie może być ona matką Czkawki.

Ona będzie macochą Czkawki. W jednym z odcinków Jeźdźców Smoków było, że jego matka umarła. Według mnie Stoick po prostu będzie miał drugą żonę.

Możesz mi proszę podać nazwę tego odcinka po polsku, bo oglądałam na bieżąco, ale ostatnio nie miałam czasu :/

To był 17 odcinek 1 serii...

Dziękuję i sorki za problem. Po prostu ich imiona są bardzo podobne i miałam pewne domysły. Jeszcze raz dzięki ;)

no i w końcu mamy zdjęcie Valki http://stopklatka.pl/-/82882581,nowe-wcielenie-cate-blanchett

Niestety pod względem wyglądu ta postać jakoś nie przypadła mi do gustu :/

Śmiałabym się, gdyby okazało się że:
a) To jednak jest mama Czkawki (w sumie nie wiemy jak umarła, mogła gdzieś spaść itp. reżyserzy lubią takie zagrania "bo przecież nie mówiliśmy, że zabito ją na oczach Stoicka")
b) To siostra jego mamy. Nigdy nic nie wiadomo.
W ogóle wizja Stoicka zalecającego się do jakiejś kobiety jest dla mnie dziwnie śmieszna :D

Moim zdaniem, gdyby zrobili z niej matkę Czkawki, to kaplica. Ja to się chyba normalnie pochlastam. To by był największy mord fabularny w historii. Przecież pierwsza część opierała się na tej relacji jaką Czkawka miał z ojcem, na tym braku zrozumienia, wymaganiom, którym Czkawka nigdy nie mógł sprostać, a w końcu na udowodnieniu ojcu, że on może być dumny z syna takiego jakiego ma. "Turnes out all we needed was a little more of... this." "You just gestured to all of me". Więc teraz, w drugiej części, moglibyśmy oglądać jak ta ich relacja się pięknie rozbudowuje. No ale wyobraźcie sobie, że nagle na scenę wskakuje matka Czkawki. I co?! Znowu to samo?! Teraz budujemy relację z drugim rodzicem!? No żenada! Osobiście nie wydaje mi się, że tak zrobią, ale już wszędzie widzę te fanarty, memy i inne głupoty. Nie wiem, dlaczego wiele osób imaginuję w tę stronę. That's just wrong! SICK AND WRONG!

Poza tym, niby nie powiedzieli dokładnie, co się stało z matka Czkawki, ale jak dla mnie, to dali to jasno do zrozumienia, w filmie i serialu. Ona odeszła i nie wróci, koniec tematu.

Wydaje mi się, że Valka stanie się jak już macochą Czkawki.

Jednak ona jest jego matką bo tak mówiła w zwiastunie...

No niestety! Wiecie, tak właściwie, to nie powiedziała "Hiccup, I'm your mother", więc ja się jeszcze łudzę, że może ona tylko znała jego mat... Eh, kogo ja oszukuję! To koniec, wszystko przepadło! Mam tylko nadzieję, że nie schrzanią relacji Hiccup-Astrid.

Na jednej ze stron przeczytałam że ona będzie jego mentorem i będzie go uczyć rzeczy, których jeszcze nie wiedział o smokach..

Jestem przekonany że w 100% to może być Matka Czkawki, dlaczego? A choćby dlatego ,że od 1:22 do 1:30min w trailerze ,jest ciekawa wymiana zdań pomiędzy nimi w której , Valka mówi:" Your only a babe, that a mother never forgets" Co na polski daje "jesteś tylko dzieckiem, którego matka nigdy nie zapomni"(mniej więcej :P) co już nam nasuwa że to MOŻE być jego matka + zaskoczenie Czkawi gdy ona to mówi. Więc prawdopodobne jest że to JEST jego matka. Nie wiem do końca jak to z nią była w 1 części i serialu(jeśli wgl coś było), jego matka nie musiała koniecznie zginać, mogła leżeć nie przytomna(np spadła z urwiska czy coś nie wiem) i uznali że nie żyje i zostawili ją bo nie mieli innego wyjścia. Tak czy siak jestem przekonany że to jest jego matka i to po nie mógł odziedziczyć te zdolności "Panowania" nad smokami i także przez to nie mógł zabić w 1 części Szczerbatka ( to jest tylko moja teoria :D )

To dość dziwne, bo niby mówi, że jest jego matką (choć muszę w tym względzie polegać na innych, bo mój angielski bardzo kuleje), ale z drugiej strony wydaje mi się za młoda jak na matkę Czkawki.

Wybacz, że poprawiam, ale ona tam na 100% mówi: "You were only a babe, but a mother never forgets", co na polski idzie: "Byłeś tylko dzieckiem, ale matka nigdy nie zapomina". Tu chodzi o to, że gdy ona odeszła, on był niemowlęciem, ale mimo tego ona i tak go pamięta, i tak go rozpoznaje. I tak, niesamowicie prawdopodobne jest to, że ona jest jego matką, ale, ponieważ bardzo bym tego nie chciała, ŁUDZĘ SIĘ, że może okaże się kimś innym.

Sorki ale ja wciąż słyszę "Your only a babe, that a mother never forgets" a przesłuchałem to już z 20 razy :D

"You were only a babe, but a mother never forgets". Tak to leci. Mogę śmiało potwierdzić, że to samo słyszą native speakers.

Dlaczego "talent" do poskramiania smoków miałby być w jego genach? Strasznie nie lubię tekstów: "masz to we krwi po swoim stryjecznym pradziadku", dlaczego czyjaś umiejętność nie może wynikać z ciężkiej pracy? Czkawka bardzo się starał w pierwszej części, by poznać smoki, przeglądał książki, obserwował Nocną Furię i spędzał z nią czas, by później wykorzystać wszystkie informacje na arenie. To świetnie pokazywało, ze choć Czkawka nie nadaje się do zabijania smoków, to potrafi coś innego i zawdzięcza to samemu sobie. Dzięki temu był fajną postacią, a nie kolejną z serii: "łamaga, ale ma dużo szczęścia". Czkawka taki nie jest, zna się na kowalstwie i na smokach, i za to go polubiłam, bo ma inne umiejętności niż wszyscy, w dodatku nauczył tego innych mieszkańców wioski. Jeśli w nowym filmie wcisną mi, że wyssał to z mlekiem matki, to DreamWorks przegnie pałę.

Nie cieszę się na pojawienie tej matki w filmie. Po prostu nie interesuje mnie ten wątek. Podobało mi się w pierwszej części, że Stoick jest samotnym rodzicem i musi sobie radzić z wychowywaniem syna, który nie spełnia jego oczekiwań. Podobały mi się ich relacje i to, że nawet gdy był wściekły na Czkawkę za zaprzyjaźnienie się ze smokiem, to jednak cierpiał z tego powodu, że tak go potraktował.
Poza tym, takie ściągnięcie postaci z martwych, gdy nie jest wcale potrzebna, uważam za słaby zabieg. Czy to naprawdę nie mogłaby być jakaś inna kobieta, która przed laty uciekła z Berk, bo za bardzo kochała smoki, a teraz spotyka Czkawkę, który opowiada jej, jak wiele się zmieniło, że wikingowie już nie walczą ze smokami? Relacje pomiędzy dwójką "odmieńców", którzy opowiadają sobie o tym, co przeszli i wspólne uczenie się od siebie, byłoby dla mnie znacznie ciekawsze niż kolejne pojednanie z rodzicem.

Mimo marudzenia czekam na ten film z niecierpliwością, ale coś mi mówi, że ocena będzie trochę gorsza niż w przypadku części pierwszej.

Wszyscy zatrzymali się na zdaniu w tej jamie, ale nie zwróciliście uwagi na "Unbelieved mom" - oczywiście jeżeli dobrze słyszę.
Jak mi się śmiać chce z niektórych komentarzy...
Twórcy HTTYD już pokazali, że potrafią dosłownie wszystko zamienić w złoto jeżeli chodzi o ten tytuł, więc nie bądźmy tacy markotni i marudni, bo wątek matki Czkawki na pewno będzie tak samo świetny jak i wszystko inne.
Ale typowy polak musi ponarzekać...

OMG! On tam mówi: "Unbelievable. You've been rescuing them." czyli "Niewiarygodne. Ratowałaś je". Gdzie tam jest "mom"? Gdyby chcieli mówić bardziej wyraźnie, to musieli by już wymawiać oddzielnie poszczególne sylaby!

Może ty masz tak świetny słuch, że słyszysz wyraźnie. Ja nie jestem orłem z angielskiego i czasem ciężko mi zrozumieć co kto mówi, a jak nie zauważyłaś, to napisałam "jeżeli dobrze słyszę". Wystarczyło poprawić, bez jadu i przechwalania się.

Jest 'mom' Doskonale to słyszę... Kurna, aż nie mogę uwierzyć...

Nie ma -_-

A załóżmy że mogło być tak jak teraz napisze, tak teoretycznie.
Możliwe ,że matka Czkawki odkryła całkiem przypadkiem, tak jak Czkawka, że można wytresować smoka, że one nie są takie jak wszyscy myślą, że można z nimi żyć w zgodzie.Odkrywa to wszystko również na Nocnej Furii, np ja jakimś krewnym Szczerbatka,(dalej dowiedzie się dlaczego tak uważam :D ),ale zdaje sobie sprawę , że nikt jej nie uwierzy w to wszystko bo przecież od wielu lat na Berk zabija się smoki i to nie przejdzie.
Po narodzinach Czkawki postanawia upozorować swoją śmierć ( w końcu nie wiemy jak zginęła, przynajmniej ja nie wiem, i nie wiem czy ktoś wgl wie :D ) np poprzez utonięcie czy coś w tym stylu, by odkrywać dalej tajemnice smoków ale również aby chronić swoja rodzinę i nie tylko (Na pewno to nie było łatwe ale taka okazja nie zdarza się 2 razy w życiu).Przez kolejne lata odkrywa dalsze tajemnice smoków, a w tym czasie Czkawka dorasta i również odkrywa tajemnice smoków.Po tych 5 latach odnajdują tego "tajemniczego władce smoków" który pokazuje Czkawce coś, o czym nigdy nie wiedział,(i tu właśnie jest ten moment dla którego uważam ,że Valka również odkrywała to wszystko na Nocnej Furii)na Trailerze widzimy jak Valka "wymachuję" swoją ręką przed pyskiem Szczerbatka i usypia go nawet go nie dotykając i działa to tylko na niego, żaden smok z otoczenia nie reaguje na to tak jak szczerbatek (to są tylko moje przypuszczenia) to własnie mogło by oznaczać właśnie ,że ona również odkrywała to wszystko na nocnej furii, nie wiem może w filmie będzie pokazane to również na innym smoku ale jak na tę chwile musimy przyjąć tą teorie.

Wiem, w pewnych momentach moja"historyjka" może się nie kleić lub też może być nie zrozumiała ale nie na cod zień coś takiego pisze ;P

PS: Uważam również ,że wprowadzenie Valki, potencjalnej mamy Czkawki jest bardzo ciekawym momentem i mi osobiście bardzo się podoba i z niecierpliwością czekam na film.

PS2: Proszę tylko bez hejtów xD :D

Nadal wolałabym, żeby to była jakaś inna postać nie związana z Czkawką. Nie wiem, po prostu nie pasuje mi ta matka jakoś, nawet nie potrafię dokładnie wytłumaczyć dlaczego, po prostu odczuwam niechęć do tego wątku.

Zobaczymy jak to wypadnie na filmie.

Moim zdaniem to może być bardzo ciekawe wątek bo wszyscy uważają ,że Czkawka jest jedyną osobą na całym świecie która potrafi opanować, wytresować,poskromić smoka a tu nagle okazuje się ,że taka osoba już istnieje i umie o wiele więcej niż Czkawka i czkawka uświadamia sobie ,że tak naprawdę nic nie wie o smokach i che się o nich dowiedzieć więcej i prosi Valkę o to ,żeby przekazała mu swoją wiedzę (tak przypuszczam że może być).

To naprawdę będzie ciekawy moment i miedzy innymi z tego powodu nie mogę sie doczekać aż puszczą ten film w kinach :D.

Ja uważam że nie skopią tego aż tak bardzo, może matka Czkawki okaże się bardzo ciekawą postacią i wniesie jakieś nowe wątki do filmu i jak powiedział kolega z góry to Czkawka mógł tak jak ona potrafić panować nad smokami :) Ja jestem akurat za, bo Stoick nigdy nie przypadł mi do gustu a taka babka co ma całą wiedzę o smokach w małym palcu i odnajduja się po kilkunastu latach bardziej mnie pociąga niż jakieś kolejne yczyny Czkawki, niech dodadzą trochę wątku bardziej "psychologiczno-romansowo-rodzinnego" że tak to ujmę :D

Jest jeszcze jedna opcja... dosyć kontrowersyjna co jeśli określenie ,, baby" w zdaniu które mówi Valka dotyczyło nie Czkawki tylko Szczerbatka? Być może ona znała go o wiele wcześniej np. znalazła jajo i odchowała do momentu jego usamodzielnienia się. To by tłumaczyło dalsze relacje Szczerbatka np z naszym Czkawką tzn. że łatwo nawiązał nic porozumienia. Były by niezłe jaja jakby mój tok myślenia był prawidłowy i Valka nie była by matka Czkawki a teraz twórcy maja zacież z tego swojego ,,spoilera" na który wszyscy psioczą. Fakt zamierzenie na pewno uzyskali bo sam trailer wzbudził tyle pytań a trzeba czekać jeszcze pół roku .... masakra

I uważałaby siebie za matkę Szczerbatka? No nie wiem. To dość naciągane.

Szczerbatka ? Przecierz to smok!

Instynkt macierzyński :P Jak dla mnie to już bardziej prawdopodobne niż pomysł, że Valka tak po prostu zostawiła Czkawkę i poszła zaprzyjaźniać się ze smokami... Nie potrafię wymyślić dla niej odpowiedniego usprawiedliwienia. Smoki były dla niej ważniejsze od własnego syna?

Ja myślę tak samo. Może i niby 'uratowała' te smoki, ale przy okazji pozbawiła swojego syna kochającej matki. To trochę samolubne z jej strony... bardzo :P Ciekawe czy Czkawka jej to wypomni w filmie, czy będzie miał zaciesz z odzyskania matki i zapomni? Musimy poczekać... :/

Może nie miała wyboru... może tak bardzo sie zżyła ze smokami że gdy wracała do osady to one szły za nią i dla dobra syna i mieszkańców osady upozorowała śmierć żeby smoki nie wracały do osady

Valka bedzie macochą Czkawki,a nie prawdziwą matką.

Fajna teoria z tym jajkiem ale niestety moim zdaniem nie mogło mieć miejsca ponieważ, jak widać na trailerze, Szczerbatek podczas pierwszego spotkania nie reaguje na nią miło, jest do niej negatywnie nastawiony i "warczy" na nią, a jeśli tak jak mówisz by go wychowała do czasu aż by się sam usamodzielnił to na bank by ją rozpoznał bo przecież nie usamodzielni się w ciagu 7 dni po wykluciu :)

[i tu się wtrącę...]

Szczerbatek mógłby być na nią obrażony xd

Wyraźnie widać, że Valka mówi do Czkawki. A co do słabości Szczerbatka... no bez jaj. Co wy, oglądacie w 144p, że nie widać Valki wskazującej prosto na niego? Valka jest matką Czkawki i raczej to ona będzie budowała relacje z nim i się o nie starała.

...z drugiej strony ciekawi mnie jak się będzie ona zachowywała. No wiecie, po 15 - 20 latach wśród smoków...

Przecież ja to napisałam w żartach! :) Wiem (tzn. domyślam się), że chodzi o Czkawkę.

Ciekawe, może sama zacznie ziać ogniem :P A tak na poważnie, pewnie będzie zachowywać się trochę zwierzęco...

Taa, już podczas zwiastunu (jeszcze w tej swojej masce) dziwnie się poruszała.

Haha… trochę się temat rozwinął.

Ja jeszcze dodam inną teorię.

Załóżmy że Nowo poznana kobietka JEST matką czkawki. (Takie wnioski ja osobiście wyciągnąłem z zwiastuna) A najważniejszą tu kwestią jest teraz, dlaczego ona… uznawana za zmarłą, żyje.

Nasuwa się mi kilka teorii.

Napiszę jednak o tej najbardziej, moim zdaniem, możliwej. A mianowicie, że ONA jako pierwsza zaczęła swoją przyjaźń ze smokami. I to ona, na podobieństwo tego, co w pierwszej części chciał zrobić Czkawka, zdecydowała się opuścić wioskę by chronić swojego smoka. Na pewno każdy pamięta tą scenę. Gdy kazano na ringu Czkawce zabić smoka, a on tego nie chciał zrobić. Może z jego matką było podobnie. Tylko, że ona uciekła. A wioska myślała, że jakiś smok ją zabił.
Drugą częścią mojej teorii są!

Nowi wrogowie.

Oni wyraźnie wiedzą, że smoki mogą być potężną bronią i chcą zawładnąć wyspą, na której żyją smoki, by móc ich używać do swoich celów.
Może „matka” Czkawki opuszczając wyspę ze swym smokiem trafiła na innych ludzi. I w tam z jej winy wszyscy się dowiedzieli, że smoki można obłaskawić i wykorzystywać jako broń. Teraz ona wróciła na wyspę, pragnąc ich ostrzec o tym, co się będzie działo. Ale chyba głównie po to, by uratować smoki. W zwiastunie jest nawet o tym wzmianka. O tym, że ta kobieta ma za cel ratować smoki przed zagrożeniami.

http://www.youtube.com/watch?v=-vuWQdjJenk (swoją drogą koniec filmiku jest EPICKI HAHAHAHAH)

I jeszcze to.... Czyli już PRAWIE możemy być pewni, że Valka jest tą "zmarłą" żoną Stoika. (choć wszyscy mają wątpliwość.)

Skoro sam aktor od Stoika (Gerard Butler) mówi że Cate ma grać jego żonę. To pewność, że na zwiastunie jest matka Czkawki, wzrasta przynajmniej o 70%
Przynajmniej takie jest moje skromne zdanie.

Pozdrawiam.

Fakt,końcówka epicka;D

No i miałam rację, ale i tak na TYM momencie w zwiastunie mało nie umarłam ze zdziwienia ;) Miałam takie przeczucie choćby ze względu na imię oraz jej relacje ze smokami (jak widać w zwiastunie lepsze niż Czkawki), ale wkurza mnie że Czkawka pracował nad relacjami ze smokami w 1 części, a tu pojawia się ona i jest od niego lepsza tak po prostu :P Miałam nadzieję na lepsze rozwinięcie akcji, no ale film i tak będzie super i i tak postaram się dotrzeć nawet na pokazy przedpremierowe :D

Fakt, Valka wie więcej od Czkawki, ale zauważ, że on pracował nad nimi ok 5 lat, a Valka jakieś 18, niewykluczone że dłużej. Sama, tylko w otoczeniu smoków, mogła do woli je badać i obserwować. W wiosce pełnej ludzi to trochę utrudnione. A na angielskiej stronie poświęconej filmowi jest info, że to jego matka. Kiedy się dokładniej przyjrzeć, faktycznie widać podobieństwo - te same oczy, budowa ciała i kolor włosów. A sam zwiastun - wymiata.

Dobra... Widzę, że panuje tu podstawowy błąd... Na pewno nie można tłumaczyć zdanie Valki jako "Byłeś niemowlęciem...." Tylko "Byłeś dzieckiem" Dlaczego? W serialu Czkawka ją pamięta (niemowlak by nie pamiętał, a to znaczy, że chłopiec miał około kilka latek), pamięta jak dostał smoczka... Ale dalej już nie... Więc nie można zakładać, że Valka odeszła wraz z jego narodzinami...
Po za tym... Czkawka z początku może jej nie kojarzyć... Czas, wiek itd. robi swoje i ludzi się starzeją... No i nie należy wymagać od pamięci, żeby pamiętać mamę za dzieciaka.
Valka na 1000% jest jego mamą... Czkawka w zwiastunie użył słowa "mom"... Na ten temat wypowiadał się już jeden użytkownik wcześniej. Jakby co, scena zaraz po jaskini...
W dodatku w opisie jednej z książek było coś w stylu "Czkawka spotka swoją mamę"...
Nie ma co kombinować. Jest jak jest... Muszę przyznać, że trochę mi się przypomina 2 część Kung Fu Pandy... Ale tylko w małym stopniu. Zobaczymy film dokładnie za 179 dni ;D

A co z tym napierśnikiem jako hełmem? W pierwszej części Stoik daje Czkawce hełm, który był napierśnikiem jego matki, Popatrzcie na jego rozmiar! Jego matka musiała być niezłą krową :D więc na pewno nie tą chudziną z trailera, mam nadzieje,że to nie będzie jego matka bo to głupie rowziązanie

Hehe dodam jeszcze,że popatrzyłem na ten trailer i kiedy ta kobieta kończy mówić to zdanie o tym że matka nigdy nie zapomina i jest ujęcia na czkawke a potem znów na nią to robi taką minę jakby chciała powiedzieć ' I'm kidding'

Nie osłabiaj mnie.
buhahahaha.
:D
NAPIERŚNIK z którego można zrobić dwa hełmy, nie jest równy biuście jak u tej najdorodniejszej Słowianki z ostatniego hitu polskiego Internetu "My Słowianie "!
TO NIE jest metalowy stanik! Kobiety raczej nie nosiły zbroi. A nawet jak to robiły to masz błędne pojęcie wyglądu tego napierśnika. TO jest część zbroi! Taka dawna kamizelka ochronna. (swoją drogą napierśniki były mniej skuteczne niż np; kolczuga, ale to moje prywatne zdanie.)

A określenie napierśnik, jest od tego, że chroniły właśnie ten obszar ciała. Pierś. Matka czkawki mogła mieć właśnie coś takiego. Duży kawałek wygiętego metalu przyczepiany z przodu ciała, który przylegał