Według mnie najgorszym z możliwych zakończeń byłoby gdyby Szczerbatek umarł. Prawie wszyscy oglądający oglądają ten film głównie z powodu Szczerbatka lub tej pięknej realacji chłopak-smok i myślę, że twórcy zdają sobie z tego sprawę. Bardzo ciekawe i sensowne, aczkolwiek smutne zakończenie byłoby właśnie gdyby Szczerbatek odszedł. Np. Drago chciałby się zemścić i zabić Szczerbatka, wtedy zemściłby się też na Czkawce, bo zdaje sobie sprawę z ich przyjaźni. Wtedy Czkawka kazałby uciekać Szczerbatkowi gdzieś daleko daleko (oczywiście zrobiłby mu ogon taki jak w dodatku „prezent od Nocnej Furii”), a że Szczerbo jest alfą to najprawdopodobniej poleciały by za nim wszystkie smoki. To według mnie byłoby sensonse, lecz mega smutne zakończenie, bo relacja Czkawki i Szczerbatka zostanie zerwana na zawsze i widząc ich ból sami widzowie będą to strasznie przeżywać. Ja sama po odsłuchaniu piosenki „Thanks Buddy, See You In The Valhalla” i wyobrażeniu sobie śmierci Mordki się rozpłakałam.