Przeczytałem kilka komentarzy w których mówili, że mimo słabej oceny film jest na prawde fajny... więc... postanowiłem go obejrzeć. I teraz już wiem żeby nigdy więcej tak nie robić :-) Film po prostu beznadziejny dałem mu 2/10 i szczerze mówiąc nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek dał aż tak niską notę :-)
NIE OGLĄDAĆ, STRATA CZASU :-(
to ja Ci przypomnę;]Dawałeś nawet niższe, chociaż rzeczywiście to Twoja jedyna 2.
"Egzorcyzmy Emily Rose" - 1
"13 Dzielnica" - 1
"Sin City" - 1
i uwaga...
Requiem dla snu - 1.
hehe, dobrze zes go podsumowal
co by o tym nie mowic, film jest dla ludzi inteligentnych - kazda sytuacja ma swoje drugie, a czasem i trzecie dno
wszystko sie laczy w zabawna calosc i jest pozytywnie zakrecone
generalnie - chodzi o wysmiewanie sie z amerykanskich paradoksow ;)
No wlasnie, nie tylko amerykanskich! Rozumiem, ze film mogl niektore bardziej konserwatywne osoby urazic i dlatego obnizyly mu ocene. Jak dla mnie bardzo fajna rozrywka: 7/10
Jak to powiedziała jedna z osób krytykujące moje zdanie "film jest dla ludzi inteligentnych" szkoda tylko, że niektórzy swą inteligencje muszę udowadniać po przez krytykę mojego zdania (w sposób mało inteligentny i nie mających żadnego uzasadnienia) bądź próbą udowodnienia jakim to ja "znawcą nie jestem". Ja w przypadku do tych pseudo inteligentnych potrafię się przyznać i docenić filmy pokroju "American Pie" itp i dać im wysokie noty mimo, że wiem jakie są one durne w swej prostocie... tylko trzeba zadać sobie pytanie czy ktoś w ogóle powiedział, że te filmy mają edukować? Nie... mają dawać po prostu rozrywkę. Ten film w moim odczuciu nie dał Mi ani uśmiechu na mojej twarzy ani refleksji. Stąd moja ocena 2/10 Zawiodłem się bardzo... Po zwiastunie spodziewałem się czegoś lepszego.
Przy 670 głosach ocena na poziomie 5/10 udowadnia jednak, że nie do końca się mylę oceniając ten film. A to że znajdzie się ktoś kto da 10/10 jest fajne, bo każdy człowiek ma swoje zdanie. Można się z nim zgodzić albo nie. Tu natomiast co poniektórzy udowodnili, że ktoś mający inne zdanie jest/musi być napiętnowany przez "inteligencję".
Dziękuje :-)
drogi marku.
oczywiscie masz racje nie wszystko musi prowokowac do refleksji czy tam miec drugie dno. czystorozrywkowo mozna traktowac tez muzyke, teatr, literature ale skonczyc mozna sluchajac disco-polo z kielbasa w reku:). a to ze wiekszosc osob ocenia film nisko wcale nie oznacza ze masz racje. porownaj sobie ze statystykami dotyczacymi czegokolwiek-zwykle tluszcza staje po stronie czegos mialkiego-pozdrawiam:)
"ale skończyć można słuchając disco-polo z kiełbasą w reku:)"
Padłem z krzesła po tym tekście :-) he he :-)