10 za scenariusz
10 za grę
10 za reżyserię
10 za muzykę
10 za pomysł
Scenariusz 1
gra 5
reżyseria 5
muzyka 4
pomysł 1
Plusy (+) tomografy (scena) i czarny humor
Minusy(-) Zakończenie , brak składni, miejscami bardzo żałosny poziom groteski
luke ty chyba sobie żartujesz? Dla ciebie ten film to arcydzieło, dla mnie jest to 5 milionów dolarów spalonych w kominku pon nazwą "Jak złamać 10 przykazań", tyle podobno kosztował film.
no co ty troche cie ponioslo jedynie pomysl jest super i mial potencjal ale go zmanrnowano ale zreszta to juz ktos napisal przede mna kilka historyjek niezlych kilka do przyjecia ale wiekszosc slaba nie bede ocenial zeby nie zanizac ale szkoda ze niewykorzystali takiego potencjalu bo jak dla mnie to temat nr 1 w kontekscie naszej zaklamanej spolecznosci kosciola katolickiego
Beznadzieja jakich mało. Nieudana próba stworzenia amerykańskiej komedii a'la "Cyrk Monty Pythona". Zero ładu i składu i nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt, że prawie wcale nie śmieszy : | Strata kasy i strata (mojego) czasu...
Witam! Mam dokładnie takie same odczucia! Dodałbym jeszcze 10 za zdjęcia, ponieważ praca kamery również jest na najwyższym poziomie. Trochę żal mi ludzi, którzy nie potrafią przełamać swoich barier psychicznych i dostrzec w tym filmie to, co dostrzegają jego najwięksi fani. Ale podobnie jak kawior czy trufle - nie jest to dla wszystkich.
widocznie kawior i trufle nie są dla ciebie - film jest totalną stratą czasu dla widzów, a tym bardziej aktorów, reżysera, scenarzysty i wszystkich,którzy przy nim pracowali. dziekuje, dobranoc.
Nie bardzo widze, co mialoby byc strata czasu poszczegolnych postaci, wymienianych przez Ciebie: aktorzy - zagrali idealnie, rezyser - mysle, ze jest zadowolony z przeniesienia swojego pomyslu na plan i finalnego efektu, scenariusz - zgadza sie, niezbyt mainstreamowy, nie do konca american-pie'owy (ale to akurat zaleta, przynajmniej dla fanow tego obrazu), za to wybuchajacy co krok absurdalnymi historiami, ktore bynajmniej nie sa pozbawione sensu (mozna by sie spierac o jakies terminy, np. hiperbola, ale to bylaby strata czasu wlasnie), za to smieszy ludzi, ktorzy maja nieco odmienne od ogolu poczucie humoru (rozumiem, ze moze kogos do zywego dotknac historia zaszycia w brzuchu pacjentki, a w konsekwencji spowodowanie jej smierci, nozyczek chirurgicznych przez lekarza DLA ZARTU) i daleko bardziej posuniety dystans wobec otaczajacej ich rzeczywistosci.
Społeczność filmwebu to jakiś żart, skoro oceniła ten film na niecałe 5 gwiazdek. Ten film to jedna z najlepszych komedii jakie w życiu widziałem.
Społeczność filmwebu to jakiś żart, skoro oceniła ten film aż na 5 gwiazdek. Ten film to jedna z najgorszych komedii jakie w życiu widziałem.
Dokładnie.Ja nawet wiedząc, że to jest komedia starałem się śmiać i niestety nie wyszło.Jedyny plus to aktorzy i pomysł, a wykonanie strasznie słabe.3/10.