ostatnio po obejrzeniu "Death in Love" z Brodym i J.Lucasem postanowiłem zainteresować się karierą tego pierwszego. kilka odcinków "życia na fali" dało mi pierwszy wniosek - chłopak, mimo mało ambitnej i niezbyt wymagającej roli bardzo subtelnie wpasował się w skórę Setha Cohena, jest to moim zdaniem najlepsza postać tego serialu (a nie, jak pewnie większość sądzi - jasnowłosy, dobrze zbudowany Ryan).
dostęp do filmów z udziałem Brodyego jest naprawdę trudny, dlatego postanowiłem sprawdzić, czy nie ma czegoś na allegro. znalazłem "The Ten" w dobrej cenie, ale ocena poniżej 5 na filmweb skłoniła mnie do napisania tego posta.
CZY WARTO?
obejrzeć ten film (ze względu na Brodyego)?
kilka osób twierdzi, że film miło słabych ocen nie jest wcale taki zły. rozumiem, że na forum jest wiele osób, w odczuciu których "Twilight" to hit na miarę Oscara, a Hugh Laurie to najlepszy aktor.
jednak odpowiedzi oczekuję głównie od osób, które mają inne zdanie ;)
pozdr
hmmm każdy ma inny gust ale jeśli chcesz obejżeć ten film ze względu na adama on gra tam tylko 10 min ;)ten film to 10 historyjak a on gra w jednej z nich :)
Stary, obejrzyj ten film, ale tylko pod warunkiem, ze jestes osoba o otwartym umysle i potrafisz docenic abstrakcyjne czesto bardzo zakrecone zarty i nie uwazasz siebie za psudo-krytyka, ktory do filmow podchodzi jak snob smakujacy stare wino.
dzięki za odpowiedzi film rzeczywiście trzeba oglądać z dużym dystansem, a nie podchodzić do niego z marszu jak do 'm jak milosc' :P Kiara ogladalem "In the land of women" i naprawdę muszę powiedzieć, że tam Brody zagrał calkiem nieźle. Jednak "Deatch in Love" ma w sobie klimat, któremu Brody daje troche "cwaniactwa", a to mi się podoba.
Jeśli masz coś poza sianem we łbie (a po mailu odnoszę wrażenie, że masz), to polecam. Filmek dla ludzi z dystansem. No, ale inni zawsze mogą pooglądać l kak ljubov, nie?
Hugh Laurie to naprawdę dobry aktor - kto oglądał Czarną Żmiję, czy Kawałek Fry'a i Lauriego ten może potwierdzić. :)