Życie marketingowca Bena (Josh Lawson) pozbawione jest kierunku, wypełnione alkoholowymi libacjami czy przypadkowym seksem z kobietami, których imion nawet nie pamięta. Zmienia dziewczyny, pracę i mieszkania z niepokojącą regularnością, gdyż nie lubi czuć się związany. Kiedy dyrektor jego dawngo liceum zaprasza go, aby opowiedział uczniom o swoim udanym oraz wspaniałym życiu, nikt nie ma żadnych pytań do niego, ponieważ dzieci albo nie rozumieją, co robi, albo ich to zwyczajnie nie obchodzi. Brak uwielbienia ze strony nastolatków myślących tylko o aktualizacji Facebooka i wysyłaniu sobie wiadomości erotycznych powoduje, że Bena dopada kryzys egzystencjalny.