Za te wszystkie biedne dzieci które poszły do gimnazjum i je odmóżdżyło. Pewnie ludzie zwalają to na gry i internet. Te dzieci są chore w momencie wejscia do gimnazjum. Stopniowo występuje odmóżdżenie.
No ale każdy starszy powie teraz "ta dzisiejsza młodzież". Podejdźcie do takiej osoby i chlapnijcie jej w pysk. Najlepiej tak żeby nie wstała. Bo kto to pokolenie wychował?! Właśnie MY!
Każdy z tych imbecyli ma rodziców i każdy siedzi przed kompem. Może drodzy rodzice pomyślcie czy IQ waszego dziecka nadaje się na internet. Pojęcia nie mają o papieżu PTFU! Pojęcia nie mają o NICZYM. Nawet wiedza o kompach kończy się na guziku power a potem Tibia i fora.
I teraz z góry mówię. To dotyczy wieku 8-14 (14-21 lat - przechlapane rzadsze przypadki albo wyrośnięte dzieci neo). I jeśli to czytasz i łapiesz się w tej granicy. To wiedz, że jesteś imbecylem i nic ci nie pomoże. Tłumaczyć ci tego nie będę ponieważ człowiek głupi nie zrozumie swojej głupoty. Dla ciebie 2+2 to 5 I tak było, jest i będzie dla ciebie. Nie dotrze to do twojego mózgu.
P.S. No i teraz wiecie dlaczego można już tylko klepać za was pacierz. Nic innego nie pomoże. A rodzicom mówię. Jesteście tak samo poronieni jak dzieci kótre piszą na tych forach
Dwa pytania:
1. Co to ma wspólnego z filmem
2. Dlaczego stereotypowo i nieobiektywnie przedstawiasz ludzi (społeczność), których nie znasz
Zależy, na kogo się trafi. Nie wszyscy rodzice (a co za tym idzie, ich dzieci), to imbecyle. Można próbować oceniać ludzi po IQ, czy grupie społecznej, w która dany się zdecydował wejść, ale nie to jest do końca określeniem czyjejś mądrości.
Dojrzałych (przynajmniej latami) ludzi ocenia się zresztą inaczej, niż dzieci.
Warunki oceny cudzych zachowań są naprawdę skomplikowane. Nie każdy jest tym, na kogo wygląda. Nie każda historia rodzinnego życia sprowadza się do pasania dziecka na zielonych łąkach windowsowskiej "Idylli", puszczania go samopas do jaskiń i lochów Tibii, czy sadzania go do dyskusji na forach z założeń wychowania bezstresowego (dziecko wrzeszczy - ja chcę komputer - to dajemy).
Czasem dziecko samo tam zwiewa - żeby rękami, nogami i monitorem odgrodzić się od czegoś, czego widzieć nie powinno. Lub widzieć nie chce.
I będzie takie dziecko na wszystko reagować agresywnie - nieważne, na pomyślne, czy niepomyślne zagadnienia i pojęcia - bo inaczej nie umie.
Lub nie ma nic innego, jak życie w sieci. Bo w rodzinie nie ma z kim żyć (nawet, jeżeli ma jakichś rodziców).
Osądzanie ludzi po pozorach nie jest najlepszą metodą wydawania sądów. Ludzie i tak to robią, bo w ten sposób dobierają sobie ludzi, z którymi chcą rozmawiać, ale nawet śrubując ocenę zewnętrznych cech do najmniejszych, najbardziej logicznie ułożonych szczegółów można się cholernie pomylić. Jedynym skutecznym początkiem poznawania człowieka jest rozmowa z nim.
Nie byle jaka zresztą rozmowa...
To ma głównie związek z tym forum i głupotach jakie piszą ludzie o papieżu. Zauważ, że nie wiele jest tutaj tematów związanych z treścią filmu, stąd ten mój post do tych wszystkich którzy piszą na forum do filmu, którego jeszcze nie widzieli.
"Nie każda historia rodzinnego życia sprowadza się do pasania dziecka na zielonych łąkach windowsowskiej "Idylli", puszczania go samopas do jaskiń i lochów Tibii, czy sadzania go do dyskusji na forach z założeń wychowania bezstresowego (dziecko wrzeszczy - ja chcę komputer - to dajemy)." - Ci ludzie którzy nie dają dziecku takiej możliwości lub nie piszą głupot na forach, nie udzielają się tutaj, a także nie czytają tej treści (a nawet jeśli trafili na nią to wiedzą, że ich to nie dotyczy), właśnie z tego powodu, że ich tu po prostu nie ma. Dlatego nie obrażę na pewno nikogo kto na to nie zasługuje. Proste.
Rozumiem twój tok rozumowania, ale uważaj bo niektórzy mogą to źle odebrać. Świat schodzi na psy i nic na to nie poradzimy, jednak nie należy wszystkich wrzucać do tego samego worka, np. mój wujek wychowuje swoje dzieci nie pozwalając im na taką samowolę (że rozpuszczone itp.), ale też nie brakuje im rozrywek, jakichś nowych gadżetów, chodzi tu o rozsądek, żeby ukierunkować tą, jak to JPII mówił przyszłość narodu. Widzisz na świecie w tym roku będzie już 7mld ludzi, a żeby ich jakoś zakwalifikować (rasy, wyznania, wiekowo, itd.) to wtedy trzeba będzie stworzyć jakieś ogólne ramy, aw jeśli żyję w kraju gdzie PKB per capita wynosi 20tys $ nie znaczy że wszyscy żyją na takim samym standardzie. W tym sęk, że coraz bardziej uogólniamy, zapominamy o jednostkach. Dlatego wszyscy muzułmanie w USA będą uważani za potencjalne zagrożenie terrorystyczne mimo tego, że nie każdy chce wysadzić się w powietrze. Widzisz, to media nas nauczyły myśleć stereotypami, osądzać po jakichś uczynkach, itd., a jeżeli się nie zna osobiście jakiejś osoby powinno się powstrzymać od wydawania błędnych opinii. To że ktoś ma długie włosy, jest zakolczykowany i słucha Nirvany nie znaczy, że jest brudasem i debilem...
No tak jednak fora internetowe nie są dziełem mediów. I dopóki mamy netykietę i wiemy kto jest trollem a kto neonuchem to lepiej deptać takie ustrojstwo już w zalążku. Może i to co napisałem jest ogólnikowe. Jednak po tematach tutaj widzę, że większość treści dotyczy większości osób wypowiadających się tutaj źle o dobrym człowieku.
Jak im się nie podoba to mogą sobie toczyć wieczny bój o dwie beznadziejne partie przy władzy i wyzywać się nawzajem która lepsza na jakimś innym forum. Przypomina mi to zabawę z klockiem pewnego szympansa. Tak czy siak, na tym forum powinien panować jakiś porządek i poziom by nie doprowadzić do takiego obrzucania "odchodami" od jakiejś internetowej małpy (ew. trolla)
wiesz co? przykro się na to patrzy.
Bo jeśli myślisz, że dzieci do 14 roku życia na tym świecie są głupie z reguły, to się mylisz. Nie pomyślałeś o tym, że obrażasz ludzi, których nie znasz i których najwidoczniej nie chcesz poznać, bo gdyby tak było, to byś tak nie mówił. Są jeszcze normalni gimnazjaliści na tym świecie, zaręczam ci. I uwaga, wiadomość z ostatniej chwili - idioci istnieli zanim wynaleziono komputer, byli, są i będą i nie nam sądzić kto nimi zostanie.
I nie klep za nas pacierzu, tylko zbierz tyłek w kroki i zrób coś z tym, skoro już jestem na tyle mądry, żeby wszystkich oceniać.
PS. Mam nadzieję, że to jakaś prowokacja, bo nie wyobrażam sobie przyjaźnić się z kimś, kto nazywa idiotami i imbecylami zwyczajne dzieci.
Chyba właśnie trochę udowodniłeś, że łapiesz się w tej mojej tezie bo nie przeczytałeś wszystkich odpowiedzi, a to co napisałeś zostało już wyjaśnione. A to daje oczywiste 1:0 dla mojej teorii i słusznego pacierza.
Powinieneś dla pewności sprawdzić z jaką płcią konwersujesz, ale zgadzam się, temat nie ma dużo wypowiedzi i niektórzy chcą coś napisać powinni trochę się zaznajomić ze sprawą. Pamiętasz co pisałem że ludzie czytają między wierszami, masz przykład, ja na początku też miałem pewne zastrzeżenia lecz zostały już wyjaśnione.
* Nowym gościom radzę poczytać trochę zanim dokonają osądu...
Forum tego filmu to wór. Ktoś musi zwrócić uwagę na poziom i wiek niektórych osób, komentujących tutaj. A ponadto, po raz kolejny do tych młodych co odpisują. Przeczytajcie najpierw całość na forum zanim się wypowiecie ok?
nie mam pojęcia co to ma wspólnego z filmem, Janem Pawłem II(on jakoś kochał młodzierz) i klepaniem pacierza
a tak w tonie Twojej wypowiedzi to wszyscy ludzie >55 to mohery nie mające pojęcia o prawdziwej wierze, a klepiące bez sensu zdrowaśki bez zrozumienia---to nie jest prawda tak jak i Twoje słowa
a przy okazji warto zaznaczyć że istnieje coś takiego jak konflikt pokoleń i myśle że dorośli zawsze skarżą się na młodzierz
a swoją drogą mam 15 lat podziwiam Jana Pawła II i film oceniam na 10/10:)
To się naucz czytać posty. Przeczytałeś jedynie tytuł i skomentowałeś go? To jest poziom WP albo Onetu. Masakra!