Dla tych, którzy krytykują film, jako o niczym i wtórny.
Film ma niesamowitą reżyserię - to trzeba przyzać; są w nim zawarte obrazy jakimi nie uświadczył nas żaden reżyser od dawie dawna. Refleksy świarła od palących sie rurociągów pokrywają pustynię, tworząc klimat apokalipycznego świata. Realia przedstawione są relistyczne i spójne, a zachowanie bohaterów adekwatne do przedstawionej w fabule sytuacji. Polecam wszystkim, którzy pragną spojrzeć na amerykańskie wojsko w realny i rzeczywisty sposób.