popieram

dałem tą samą ocenę i się zastanawiam, czy nie za wysoko - historia bardzo ciekawa, opowiedziana w raczej mierny sposób...

typowy przykład produkcji typu: jak się nie narobić, ale zarobić!

yeah, dokładnie - szum medialny zapewne pomógł w "sukcesie kasowym" (na szczęście nie poszedłem na to do kina) tej marnej produkcji...

no tylko pomyśl skąd te pozytywne opinie zarówno ludzi jak i krytyków już po "szumie medialnym".

wnioskuję po ocenie, że są jednak osoby, którym się film podobał, jednak nie pojmuję, dlaczego...

głównie dlatego że znają się na kinie.

nie pozostaje zatem nic innego jak pogratulować

Już do usuniętego nie mogę napisać ;)
Ale przyznasz przemkam, że argument usuniętego "no tylko pomyśl skąd te pozytywne opinie zarówno ludzi jak i krytyków" jest typowy dla współczesnego leminga :D

Wiesz, nie zastanawiałem się nad nim... Ogólnie, każdy ma prawo do własnych opinii i może je bronić do upadłego, ale nic nie jest w stanie mnie do tych akurat przekonać, zwłaszcza, że ten film obejrzałem i swoje zdanie mam. Jaka pogoda w Szwajcarii, sypie śniegiem? ;)

Do pierwszej części: i ja tak myślę.
Do drugiej: sypie od wczoraj, ale zapewne nie tak bardzo jak w Norwegii :D

Nic bardziej mylnego. Pewnie są takie części kraju, gdzie już leży, lecz u mnie, nad morzem, nie. Choć były już jakieś pierwsze płatki śniegu, ale następnego dnia wszystko to stopniało. Długoterminowe prognozy, póki co, przewidują opady, ale deszczu. Tak zapytałem, bo obiły mi się dziś o uszy doniesienia o śniegu w Niemczech a nawet w Hiszpanii...

Skąd ta informacja, że na kinie się znają? Bo ty tak piszesz? Bo film ci się podoba? Pfk również rapowała o sprzedaniu się i medialnym szumie, więc powinieneś wiedzieć, że czasem by zarobić trzeba nagłośnić temat o filmie, nawet jeśli nie należy do wybitnych.

Myślę sobie, że film w głównej mierze oceniali bezkrytyczni wielbiciele Magika. Ja go właśnie zobaczyłam i oceniam jedynie na 3- nudził mi się, przewijałam sceny o niczym. Nie wiem, po zakończeniu filmu, dlaczego Magik "wyszedł" bo żaden z aktorów nie wyrażał emocji i opowiedział historii swojej postaci przekonująco. Jednak te nagrody, o których pisze filmweb muszą być za coś, pytam za co :-)
Pozdrawiam.

Prawda