Jeśli przestawiać czyjąś historie, to trzymać się ogólnych faktów - tutaj tego nie ma. Zawyżona ocena.
Tak na dodatek - plakat najlepszy - "NAWET JEŚLI WSZYSCY JUŻ W CIEBIE ZWĄTPILI, POKAŻ, ŻE SIĘ MYLILI" - bohater na koniec skacze i sie zabija.
1. To film fabularny jedynie oparty na prawdziwej historii więc nie musi trzymać się faktów w 100%.
2. To dramat społeczny, a nie film biograficzny.
3. Nie zrozumiałeś, do czego odnosi się myśl przewodnia (a w efekcie zapewne filmu).
4. http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
I chyba trafiłem na jakiegoś fana PFK. Jeśli spojrzymy na gatunek, to jednak ujrzymy "biograficzny", więc odpadasz w dwóch pierwszych punktach. Dam jednak szanse - nie musi się zgadzać w stu procentach, i będziemy polemizować - warto byłoby aby trzymał się chociaż w "większej połowie". W tym filmie widzimy zupełnie inną przeszłość, gdzie wielkie ilości (jak na ówczesne czasy) sprzedanych płyt - Kaliber 44, gdzie znajomości z producentami, gdzie fakt dawnej znajomości z Fokusem i Rahimem? Spójrzmy na pierwsze opisy... "Film opowiada o członkach legendarnej hip-hopowej grupy Paktofonika i ich początkach w branży muzycznej". Czytając publikacje, oglądając dokumenty, śledząc wywiady ja widzę dwie zupełnie różne historie. Kolejny opis : "Jesteś Bogiem" w reżyserii Leszka Dawida to oczekiwany od blisko dekady film o legendarnej grupie Paktofonika, która na zawsze zmieniła oblicze polskiego hip-hopu. Za sprawą niezwykłej historii Piotra Łuszcza - Magika (Marcin Kowalczyk), Sebastiana Salberta - Rahima (Dawid Ogrodnik) i Wojciecha Alszera - Fokusa (Tomasz Schuchardt) rzesze wiernych fanów PFK, a także kinomani spragnieni prawdziwego obrazu Polski", skupiłbym się na ostatnich słowach - to nie jest prawdziwy obraz Polski. Teraz kwestia myśli przewodniej - tu chodzi sposób realizacji. Ocena jest za cały film, co mi się nie podoba - chyba dasz radę zauważyć, a gra aktorska bardzo pozytywna. A, i zgadzam się, to jest dobry dramat społeczny, ale na zbyt luźnych faktach jeśli patrząc na promocje twórców filmu. Punkt czwarty na poziomie.
1. Nie trafiłeś.
2. Na fw jest błędnie sklasyfikowany, na wikipedii (o dziwo) prawidłowo http://pl.wikipedia.org/wiki/Jeste%C5%9B_Bogiem
3. Sceny w filmie nie są chronologiczne. Pierwsza scena, gdzie Rahim jest w mieszkaniu Magika działa się jeszcze przed rozpadem Kalibra i właśnie wtedy się poznali. Później najprawdopodobniej nagrali "Psychodelę", co nie jest istotne dla fabuły. Dopiero wtedy jest początkowa (symboliczna) data 1998r.
4. Myśl przewodnia - chodzi mi o "nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili". Jest to wyrwane z utworu "Nowiny" i odnosi się do sceny, w której Paktofonika (po rozpadzie Kalibra) zostaje wygwizdana na pierwszym koncercie i Magik zaczyna rapować "Nowiny". Nie odnosi się to w żaden sposób do samobójstwa.
Ale "biograficzny" pojawiało się zbyt często podczas promocji filmu, mi najbardziej właśnie to nie odpowiada - ta cała promocja, która wpoiła tym wszystkim młodym coś czego tam nie było, to jest całe źródło. O przeszłość moglibyśmy się tak dalej spierać.. Chodziło mi bardziej o warunki do utworzenia grupy. A hasło jak dla mnie nieco nie trafione, na pewno ładne i ideowe ale.. tak jak wspomniałem, na końcu popełnił samobójstwo, to mówi jednak samo za siebie. A hasło jest na okładce filmu, więc patrząc na to - odnosi się do całości filmu. Do momentu nowin ok, ale patrząc na całość to jednak już nie... I tyle w tym temacie.
Haha.. Z rahimem znali się od dawien dawna, a po psychodeli kaliber wydał jeszcze jedna płytę, w ogóle 99% filmu jest przekłamany dalej jest naiwny (motywy samobójstwa magika, niby-bieda, sceny z dziewczyną..) i cholernie nudny. W ogóle powinno byc komuś wstyd pokazywać taka skrzywioną historię i próbować ją "wkręcić" kolejnemu pokoleniu.Wstyd ku*wa!