Jak nie lubisz HH to go nie słuchaj. Ja nie lubie regge czy jazzu, uważam to za gniot, ale nie krytykuje filmów czy muzyki tej bo po co.

bo uwazasz ze jestes poprawny politycznie
nie wierze ze jestes taki bezkrytyczny i wszystko ci sie podoba,bo to by było co najmniej niezrozumiałe

Zmieniasz temat. Jestem tolerancyjny, ot co:)

hip hop to kultura, rap to muzyka...

Film, moim zdaniem, nie jest beznadziejny. Jest wręcz, powiedziałabym, bardzo dobry. Podobał mi się humor. Dobrze zagrany przez aktorów. Np. umiejętności dykcyjne Schuchardta są fantastyczne, zrobił niezłą robotę...
Zgadzam się z TorcidaTiger - jeśli nie trawisz hip hopu, to go nie słuchaj, ale nie musisz go krytykować, bo przez to obrażasz ludzi, którzy tego słuchają. W ogóle nie wiem, po co w takim razie oglądałeś ten film. Przecież było wiadomo, o czym będzie. Chyba że poszedłeś z biegu, bo wszyscy teraz na to idą...

media potrafia wypromowac kazdy film a pozniej i tak sie okazuje jak to jest naprawde

Tak, to prawda. Wiele polskich filmów jest usilnie promowanych przez media. Ale do tego warto byłoby się już przyzwyczaić i oceniać film nie na podstawie tego, co już powiedziały o nim media, tylko po prostu jako film. Nie może być tak, że skoro usłyszałeś w telewizji, że film jest genialny, to idziesz na niego, ślepo w to wierząc i wychodzisz zdruzgotany, bo bardzo się zawiodłeś... No, sorry...
Poza tym, powtórzę, nie rozumiem w jakim celu oglądasz film, którego tematyka z góry Ci nie podchodzi, a potem na forum tylko zniechęcasz wszystkich, którzy chcą go obejrzeć. W moim przekonaniu, powinno się oglądać tylko te filmy, które mogą Ci się spodobać. Jeśli nie - jaką masz z tego przyjemność? A jeśli już chcesz obejrzeć film, żeby nie wyjść na kogoś, kto się nie zna, weź pod uwagę fakt, że może film nie był skierowany bezpośrednio do Ciebie.

Bardzo nam miło, że podzieliłeś się swoimi przemyśleniami popartymi swoim robolskim mniemaniem. Tak trzymaj!

hip hop to dno

Ale się słuchasz! Kontynuuj!

chłopie,jak mozna przez poł godz. słuchac jakiegos gadania w kołko,kogos kto uwaza ze spiewa

Zdefiniuj "gadanie w kółko". No i nie zdarzyło mi się usłyszeć rapera twierdzącego, że śpiewa - chyba, że faktycznie, obok rapowania, to robi.

No kurde nie, czy jesteś debilem czy jak ???
To że nie lubisz hip hopu to nie znaczy ze musisz go od razu obrażać jak tez za bardzo tego rodzaju muzyki ale nie chodzę i nie mowie jaki to hip-hop jest beznadziejny. A co do filmu to pewnie jeden z najlepszych z ostatnich kilku lat (sądzac po zwiastunach). Ty pewnie bys obejrzał sobie jakąś komedie romantyczna ze znanymi aktorami. Możliwe że, od teraz zaczniemy robić filmy znane na całym świecie. A do tego jeszcze bitwa o Wiedeń to już w ogóle.

nie wiem co jest ciekawego w hip chłopie
dla mnie zamiast spiewac i grac goscie tylko gadaja
i to ma byc muzyka?
i koles nikogo nie obrazam,tylko wypowidam sie na temat tego czegos co nie ma nic wspolnego z muzyka
I zadne romansidła mnie nie interesuja
http://www.youtube.com/watch?v=eFRhmKuD9x8

jak chcesz sobie posłuchać pięknego śpiewu to idź do opery, a hip-hop właśnie na tym polega, że jest "gadany". Są różne gatunki muzyczne, więc to chyba normalne, że się od siebie różnią.

"Hip-Hop to dno profanacja muzyki" Dla twojej wiadomości, hip-hop to nie muzyka a kultura!!! Muzyka czyli Rap jest jedną z części składowych kultury określanej mianem Hip-Hop. Wbij to sobie do tego zakutego łba i nie powtarzaj durnot!!!

http://i1.ryjbuk.pl/2dd1247ea3c1333813f21951b4f2b04b62cf19c5/zdanie-jpg?13323417 55716

To po co piszesz ten temat i oglądasz film ?
Może ja obejrzę koncertówkę porków i też napiszę denne, najgorsza muzyka na świecie bo mi się nie podoba.
Gratuluje inteligencji gimnazjalisto.

Pewnie jakiś techno fan hahaha. A tak w ogóle hip-hop to kultura a rap to muzyka. Jak nie wiesz o czym mówisz to się nie udzielaj. A badziewie to pewnie jest. Kolejny polski film obyczajowy o problemach słabych ludzi, z wykorzystaniem dobrej muzy żeby przyciągnąć większą ilość ludzi do kina. Jak ktoś chce to niech ogląda, ma do tego prawo. Ja podziękuję.

Nie wiem czy Państwo sobie zdają sprawę ale dyskusja na ten temat nie ma najmniejszego sensu. O gustach się nie dyskutuje k**** jego mać. Jeden chłop woli brunetki drugi blondynki i po kiego wacka mają się spierać czy te drugie są beznadziejne. Zamiast tracić na to czas niech idą i się z nimi... przejdą na spacer. Koniec. Kropka.

Doooooookładnie. Czasem mnie ponosi :D

techno? to dopiero kaszana

Pozwolę sobie powtórzyć pewne zdanie które już pisałem wcześniej - ednemu dany film się podoba, drugiemu nie i basta, De gustibus non est disputandum Ja tez wychowywałem się na zupełnie innym kinie niż to pokazane w tym filmie i nie lubię tego typu klimatów. Nie słucham rapu, nie wyznaję hip hopu i nie przepadam za tekstami paktofoniki... ale trzeba zrozumieć, że ludzie muszą się różnić i każdy ma swój smak. Jeżeli zdeklasyfikuję film i aktorów za to, że klną to mam do tego prawo - ale trzeba liczyć się z tym, że zagram komuś na uczuciach i jego gustach. Ksiądz Twardowski uwielbiał horrory klasy D, Gustaw Holoubek uwielbiał mecze piłki nożnej i często w garderobie odpoczywał przy powtórkach - czy to przesądza o ich inteligencji?Hamujcie się ludzie z krytykowaniem! Z drugiej strony, tutaj zwracam się do fanów "Jesteś bogiem" - nie każdy musi lubić te klimaty, bo źle kojarzą się one ludziom którzy mieli stycznośc z hołotą. Też to uszanujcie.... a kończąc wątek, to moim zdaniem film był strasznie pompatyczny i sztuczny, z przesadną dozą problemów bohaterów. Pozdrawiam i życzę otwartości.

Schowaj się !

doskonale sformułowany komentarz :) popieram

a ty to niby czego słuchasz i kim się masz, że mówisz o hip hopie dziadostwo