Film obejrzałem dopiero teraz w kinie ( tak tak jeszcze go grają) i jako człowiek któremu nastoletnie lata przypadły właśnie na głowny okres twórczości PFK, staneły przed oczyma lata młodości i ta łezka gdzieś się zakręciła.. Nie będę tu oceniał walorów filmu czy jak jest zrobiony.. Daje dyche bo na to poprostu zasługuje ;)