TERAZ CHCIAŁBYM WSZYSTKICH UŚWIADOMIĆ: Piotr Łuszcz (Magik) był chory na schizofrenię i to mogło się przyczynić do jego śmierci. Przy schizofreni są halucynacje i... kurde - czy by brał, czy nie brał narkotyków i tak halucynacje miał, więc przestańcie nazywać go 'ćpunem' skoro nie wiecie czy ćpał. Na pewno nie narkotyki przyczyniły się do jego śmierci tylko choroba. Wy nie wiecie jak to było, ale po co to rozstrząsać teraz? Szkoda go bo pisał świetne teksty. Jeśli komuś się nie podobały to jego sprawa, ale niech przestanie hejtować bo robi się to żałosne. Każdy ma swój gust to przestańmy narzucać swoje opinie i szanujmy to co myślą inni.