6,8 206 tys. ocen
6,8 10 1 205948
6,7 50 krytyków
Jesteś Bogiem
powrót do forum filmu Jesteś Bogiem

Film jako film jest całkiem niezły, broni się względnie fajnymi zdjęciami, solidnymi kreacjami aktorskimi, bardzo
chwalę ogólnie nieznaną obsadę wspartą garstęczką "rozpoznawalnych mord", ale jedno nie daje mi spokoju.
Dlaczego robi się filmy o takich ludziach? Nie znam oczywiście dokładnie historii grupy, tych ludzi, znam tylko te fakty,
które trafiły do obiegu oraz te przedstawione w filmie, ale czy tylko ja mam wrażenie, że film zaszkodził wizerunkowi
Paktofoniki i Magikowi bardziej niż pomógł? Grupa trzech meneli, wiecznie bez grosza, wiecznie żebrających,
wiecznie bez roboty, zlewających szkołę, bliskich, wszystko. To mają być bohaterowie? Sama muzyka grupy PFK też
nie dorasta do pięt osiągnięciom Kalibra, skąd ten cały boom? Tworzenie otoczki cierpiętnictwa Magika, który pod
naporem najbanalniejszych problemów świata (bo co on mógł mieć? Niemoc twórczą? Ćpuńską paranoje? Strach
przed wojskiem? Bo na swoje życzenie stracił rodzinę?) skacze z okna. To jest bohater? Tchórz, przećpany łeb, który
nie potrafi wziąć życia w swoje ręce? Fokus i Rahim, przedstawieni w filmie w totalnie negatywny sposób ("nie chce
mi się nagrywać, idę spać"; "odpuść, zróbmy to na odpał, nie będziemy poprawiać" itp.), w wywiadach itp też nie robią
sobie lepszej otoczki. No błagam, banda trzech buraków, wieśniaków, nasi bohaterowie hip hopu? O co w tym
wszystkim chodzi?

ocenił(a) film na 6
Mr__Pink

>że film zaszkodził wizerunkowi
Paktofoniki i Magikowi bardziej niż pomógł?

Poniekąd widać to w wywiadach z członkami. Zaś taki Dab ma pewien żal do nich.
Film jest większą "legendą", niż "legendą" jest PFK. Inna sprawa, że znowu zaczyna się przecenianie tej grupy i, ponownie, robienie z nich bożków.

>Sama muzyka grupy PFK też
nie dorasta do pięt osiągnięciom Kalibra, skąd ten cały boom?

No skoro to film o PFK... to cóż.

Ale tu też - widać znowu przehajpowanie oraz jeszcze śmieszniejszą rzecz. Ludzie twierdzą, że rap skończył się na K44/PFK, choć sami rapu nie słuchają, i spuszczają się przy tym nad tekstami PFK, jaki to cud nie był...
Zwyczajni psychofani, takich to trza olać.

Wiadomo, że JB to film fabularny, no ale niestety musiał być trochę podkoloryzowany. No i OK, tylko potem ludzie wierzą, że to o w filmie = było naprawdę...

użytkownik usunięty
Mr__Pink

przecież film nie idealizuje postaci Magika. jedynie jako artystę.

ocenił(a) film na 6

A czy ja napisałem gdzieś, że film idealizuje jego postać? Ja mówię, że ta postać jest idealizowana współcześnie, a Magik nie był nawet świetnym artystą. Bywał dobry, ale na pewno nie świetny. W obu składach był niemalże najsłabszy. Tyle

użytkownik usunięty
Mr__Pink

ale tylko w twojej opinii. jest uważany za legendę w rapie, ale nikt nie robi z niego bohatera, wiadomo że miał słabą psychikę.