Magik nie dał rady , a panowie wzorcami nie zostaną raczej.
Mam podobne odczucia po seansie, bo czemu dawać młodzieży za przykład taką osobę jak Magik?
A teraz powiem ,że to bardzo dobrze!!! Dobrze, że pokazują kawałek z życia tego chłopaka.
Dla mnie autorytetem jest ten kto potrafi coś przekazać od siebie i nie zgadza się na wszystko co wmawia mu większość.
Trzeba mieć dużo odwagi by żyć tak jak się chce.
Nie możemy wystawiać laurek tylko tym nieskazitelnym. Mam wrażenie że większość celebrytów, uczonych czy aktorów było uwikłanych w romanse lub miało problemy emocjonalne.
Muzyka Kaliber 44 jest dla mnie do dziś świetna choć nigdy nie słuchałem Hip Hop. Poznać historię człowieka który utrzymywał aż dwa dobre składy i zalał Polskę Kalibromanią w miejscu i czasach gdzie ciężko było o jakikolwiek sprzęt do tworzenia muzyki - BEZCENNE.
No kurde wolę Magika od Dody.
W USA wielbi się byłych członków gangu, ćpunów, zboczeńców a co trzeci ma nasrane we łbie. Niestety czasem zgłębianie ciemnej strony i bunt wobec wyświechtanych nakazów kosztuje wiele.
Ja na filmie zobaczyłem człowieka cierpiącego z powodu mitu.
Amy Winehouse, Sean Penn, Jack Nicholson, Marilyn Monroe, Snoop Dog, Kurt Cobain, Madonna i miliony innych.
Czy oni są ostoją moralności? No kuźwa.