Słyszałem wiele o tym filmie zanim miałem przyjemność go obejrzeć i muszę przyznać, że było warto, bo film jest naprawdę rewelacja. Tylko jest mały szkopuł ten film to
bardzo ,,fikcyjna'' biografia PFK, ja wiem, że na potrzeby kina musieli coś zmienić, ale moim skromnym zdaniem było tego troszke za dużo (przegięcie ze sceną w której Magik
płaci za studio towarem:/, pominięcie 3xklanu Kwadrat Składu no i pierwszym wydawcą)