Jesteś Bogiem
2012
powrót do forum filmu Jesteś Bogiem 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 6 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 6 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 6 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 6 ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 6
Trudno się po tym filmie otrząsnąć, dawno nie widziałam równie emocjonującego filmu. Wiele osób powiedziało, że film chwyta za serce. Polskie filmy to dno zazwyczaj, tutaj naprawdę się postarali, dało się oglądać.
Bardzo lubię filmy muzyczne o artystach uważam, że jest to wdzięczny temat, historia zespołu, który istniał naprawdę i stał się kultowy, do tego wiernie odwzorowana rzeczywistość lat 90 robi wrażenie. Niby to nie było aż tak dawno... A jednak to już jakiś inny świat.
Ten film mówi sporo o całym pokoleniu. Oprócz hip hopu jest tutaj o wiele więcej treści. Moja mama nigdy nie była przekonana do tej muzyki, ale film jej się podobał i przyznała, że jest coś fajnego w tym rymowaniu. Film pokazał czym była Paktofonika, z jakimi problemami musieli i nadal muszą się borykać młodzi ludzie. Jak już wielu mówiło, mamy tu obraz życia w nowej Polsce, początki demokracji.
Największe wrażenie robią te wszystkie emocjonalne utwory, rap jest formą współczesnej poezji. Widzimy losy poetów otoczonych paskudną szarą rzeczywistością. Podobało mi się zdanie w jakiejś recenzji, że uczynili z tej brzydkiej rzeczywistości metaforę, ich muzyka opowiada o czymś większym. To co dla fanów hip hopu było oczywiste od początku, dopiero dzisiaj doszło do świadomości reszty ludzi, rap jest poezją. Czasem wulgarną, czasem prostą, ale ma być przede wszystkim autentyczna, szczera. Coś czego nie ma w innych gatunkach muzycznych, raper wykonuje tylko i wyłącznie własne teksty.
Nie spodziewałam się, że w tym kraju znajdą się ludzie, którzy zrobią o tym dobry film, na szczęście udało się. Szkoda, żeby kolejny temat nie był wykorzystany.
Kultura hip hop, która pojawiła się w Polsce miała wyjątkowy charakter, i szkoda, że następne pokolenia mają w głowie już tylko sieczkę. Co się stało?
Jak to co rozumiem? Istnieje coś takiego jak kultura hip hop jak ktoś woli niech mówi subkultura. To chyba dosyć znane określenie
1. Muzyka rap
2. Grafitti
3. Taniec, Break dance (b-boying)
4. Dj'ing
W pewnym momencie te wszystkie elementy bardzo dobrze się w Polsce rozwijały. Wychodziły dobre płyty itd. W końcu zmieniło się to w modę, podłapywały to media, pojawiały się nowe zespoły nie związane już ze środowiskiem hip hopowym, było więcej komercji, ,,pseudo raperów".
Pytam, bo w ostatnim zdaniu spodziewałem się znanego "za komuny było lepiej". No i się nie pomyliłem za bardzo. Teraz nie wychodzą dobre płyty? Kiedyś mało się spotykało małolatów w bluzach PROSTO i z WWO na discmanach? Kiedyś trudno było trafić na klip z Peją na Vivie? Powiedziałbym, że teraz o (świadomego przynajmniej) słuchacza rapu trudniej w tłumie. Jak się pojawiały zespoły niezwiązane ze środowiskiem hip-hopowym to raczej na grały rapu, tylko melorecytacyjny pop, vide Jeden Osiem L. Komercja to miły frazes, ale zdaje się, że nieaktualny od "Friko" Grammatika, a pseudo raperzy byli zawsze, tylko trudniej im było o wytwórnię.
Ale kiedy BYŁO lepiej , gdy grupa zapaleńców była elitą ,a teraz ? Każdy tego słucha ... tuż to masówka jak ta made in china
O każdym gatunku można tak napisać, wiec co z tego?
Masz stado undergroundu, Bisza, Smarkeja, Mesa, wielu innych.
Dzięki temu, że rap robi się popularniejszy, to więcej materiału wychodzi. Ale i da się natrafić na perełki.
Więc się szuka spoza masówki i już.
I pomijasz kwestię tzw. świadomego słuchacza.
widze , że promujesz postawe : "szukajcie aż znajdziecie" ... tylko żebym znalazł coś przed emeryturą ;)
I piszesz to tak, jakby to było baaardzo trudne...
W dobie Spotify, last fm'ów, rateyourmusic, ślizgu... :D
to że komuś sie coś podoba i oddał swój rate nie oznacza , że spodoba się mi .
więc równie dobrze mogłeś dodać MTV music AWARDS :D
Porównując RYMa do MTV uświadamiasz Mi tylko, że jesteś nie wiem... trollem? Nie wiem, typem, który nie sprawdza nic, bo wie, że i tak "będzie słabe", co cechuje sajkofanów Kalibra czy PFK...
Specyfika tej strony pokazuje, co jest popularne, pozwala też wyśledzić trendy, rzeszą, co ja mówię TYLKO o RYMie, który i tak stosunkowo mało ma PL rapu, prędzej sprawdzałbym Spotify czy fora dotyczące rapsów.
Możesz mi ubliżać wyzywając mnie od trollów ... sram na to , bo to i tak nie zmienia faktu , że jakikolwiek rate'ing jest tworzony na podstawie kanonów , które nie muszą odpowiadać mej skromnej osobie.
Więc szukam dalej i żadne z narzędzi , które wymieniłeś nie musi mi w niczym pomagać jak twierdzisz
Może pomóc, chyba, że ograniczasz się do znajomych/youtube.
"tworzony na podstawie kanonów"
Nie ma żadnych kanonów.
To co cały czas chce Ci wytłumaczyć to fakt , że mam swój gust ... i nie pomoże mi w tym żadna TOPlista , którą mi tu zasuwasz
Fakt, jest taki, że można poszerzać swój gust , lub go nawet całkowicie zmieniać/rozjechać o 360 stopni, w zależności, czy coś się może spodobać/nie spodobać z wiekiem/ilością słuchania.
A, i rym nie ma jakiejś super dużej wartości co do sprawdzania PL rapów, chyba, że mowa o rapie amerykańskim.
HIP HOP w Tobie nigdy nie żył jeśli mówisz "HIP HOP umarł",ta kultura byłą wtedy i jest teraz.
>rap jest formą współczesnej poezji
Nie był, nie jest, i nigdy nie będzie.
Rap może być poetycki, ale nie ma szans na bycie poezją. Nie ma szans. Bo musiałby się stać asłuchalny, łamać bariery. Laik nie jest poezją. Bisz nie jest poezją (choć ma znamiona poetyckiego)
>Coś czego nie ma w innych gatunkach muzycznych, raper wykonuje tylko i wyłącznie własne teksty.
My Dying Bride pozdrawia.
I mylisz się bardzo...
>ale ma być przede wszystkim autentyczna, szczera
O połowie tekstów można tak napisać, żaden argument. I nie da się określić, czy tekst jest prawdziwy/nieprawdziwy.
>1. Muzyka rap
Rap NIE JEST MUZYKA, tylko Rapping jest TECHNIKĄ WOKALNĄĄĄĄĄĄ.
Hip-hop zaś jest muzyką, jak i (sub)kulturą. DJ Shadow pozdrawia.
>Powiedziałbym, że teraz o (świadomego przynajmniej) słuchacza rapu trudniej w tłumie.
Plus milion milionów!