Poszedłem na niego za namową żony, która bardzo lubiła piosenki Paktofoniki ja osobiście wolałem zaczekać na premierę DVD, ale 15 zł z Kartą ‘kinomaniaka’ można było odżałować no i zrobić przy okazji przyjemność kobiecie. Paktofoniki nie słuchałem owszem znałem ich chyba ze dwa kawałki i miałem nawet ich płytę, ale to nie moje klimaty. Oto moje odczucia po filmie;
Aktorzy - znakomicie! Wreszcie widzę nowe twarze a nie ciągle Szyca, Adamczyka, Karolaka i innych zapchajdziur, którzy przyjmują rolę po prostu im niepasujące! A tutaj dobrano aktorów perfekcyjnie i mało tego udźwignęli te role i zagrali moim zdaniem profesjonalnie.
Muzka: Fajna, mimo, że to nie moje klimaty to podobała mi się.
Fabuła – Ciekawa wciągająca historia trzech młodych normalnych i ambitnych chłopaków, którzy w ciężkich czasach nie stoczyli się tylko wspólnie połączyli swoje umiejętności i coś stworzyli. A to się chwali! Jak na tamte możliwości techniczne i bez kasy to powiem, że się naprawdę wykazali – po prostu talent i zaparte dążenie do celu szkoda tylko, że to Polska właśnie i mnóstwo takich utalentowanych ludzi się marnuję. W USA byli by gwiazdami i mieli zaplecze finansowe a w filmie trafnie pokazano, że na każdym kroku spotykali się z różnymi przeciwnościami a szczególnie brakiem pieniędzy i cwaniakami, którzy tylko patrzą jakby tu kogoś oszukać takie „Polskie piekiełko”. Trochę śmiesznych scenek, ale zdecydowanie film bardzo przejmujący i wręcz dołujący, jednej rzeczy nie bardzo zrozumiałem czy pokazane w filmie problemy Magika były na tyle poważne, żeby się zabijać i osierocać bliskich a szczególnie młodą żonę z maleńkim dzieckiem? Od razu mówię nie znam ich prawdziwej historii, ale moim zdaniem wykończyły go dragi, które w powiązaniu ze słabą jak się okazuję psychiką doprowadziły do targnięcia się na własne życie i to jeszcze w sposób, który jest dosyć bolesną i do tego niepewną śmiercią. Reasumując.. film polecam bo jest to wreszcie coś troszkę innego a w dodatku jest po prostu ciekawy i dobrze zagrany. Na koniec chcę dodać, że oceniam FILM nie Paktofonikę, której fanem nie byłem z resztą jak i każdego innego hip-hopowego zespołu jak mówiłem wcześniej to nie moje klimaty nie mniej jednak uważam, że chłopaki z PFK odwalili w swoim życiu kawał dobrej roboty i należy im się szacunek.