A Magik jest Ianem Curtisem polskiego rapu. Kto widział oba filmy łatwo znajdzie analogie głównych postaci jak i całego filmu.
Film ogólnie na 7/10 - nie arcydzieło i trzeba lubić tematykę. Kto tak jak ja zna temat i słuchał choć raz całej płyty PFK nie będzie się nudził. JAk dla mnie zbyt wiele rzseczy przemilczanych a pozostali członkowie Paktofoniki nie ustrzegli się lekkiego podkolorowania swoich postaci.