Dzisiaj wraz z moją szkołą wybraliśmy się na ten film. Wiele osób wcześniej wychwalało go pod niebiosy, jednak prawda okazała się tragiczna.
Wulgaryzmy, przewrotne hasła, demoralizujący charakter i nudna akcja zmusiła mnie do opuszczenia kina po godz. W moje ślady poszło jeszcze kilka innych osób.
Podsumowując. Jeśli tematyka Cię nie interesuję - nie polecam!
Bo to nie jest film dla uczniów szkoły podstawowej. Jak dorośniesz to może inaczej go zrozumiesz. Czego Ty sie spodziewałeś? różowych nosorożców i akcji niczym ze "Szklanej Pułapki" ?
Dla Twojej wiedzy jestem uczniem II kl liceum. Spodziewałem się, że nie będzie tam jakiejś żywej akcji ale całkowicie się rozczarowałem.
Szczerze mówiąc ich życie nie było jakieś oryginalne. Typowe pragnienia, idee młodych muzyków - których i tak za wiele lat nikt nie będzie pamiętał.
Co do dokumentu - dla mnie i tak na pierwszym miejscu będzie "My dzieci z dworca ZOO", trochę w innym klimacie ale jako dramat społeczny (a takim niby jest "Jesteś Bogiem") daje chwilę refleksji.
"Dla Twojej wiedzy jestem uczniem II kl liceum. "- a w nicku muminek26 swiadczacy o jego wieku najczesciej tak zaklada sie nicki wpisujac rok swojego urodzenia :)
"Spodziewałem się, że nie będzie tam jakiejś żywej akcji ale całkowicie się rozczarowałem." - to wkoncu czego sie spodziewales bo w zdaniu sam sobie zaprzeczasz :)
"Szczerze mówiąc ich życie nie było jakieś oryginalne" - jesli nie bylo oryginalne to jakie jest twoje zycie ;]??
"Typowe pragnienia, idee młodych muzyków - których i tak za wiele lat nikt nie będzie pamiętał. " - ty napewno nie :)
"Co do dokumentu - dla mnie i tak na pierwszym miejscu będzie "My dzieci z dworca ZOO"" - to nie jest film dokumantalny ludzieile razy mozna tlumaczyc, ze to film fabularny oparty na ksiazce !
"trochę w innym klimacie ale jako dramat społeczny (a takim niby jest "Jesteś Bogiem") daje chwilę refleksji." - ten film moze a nie musi dawac refleksje jesli sie umie zrozumiec glownego bohatera i jego zycie :).
BEZ ODBIORU !!
"Typowe pragnienia, idee młodych muzyków - których i tak za wiele lat nikt nie będzie pamiętał." - nie sądzę
Wiarygodny? Czy osoba używająca takiego języka jest wiarygodna jako człowiek (czy zachowuje swoje człowieczeństwo?) Polecam lekturę "Magia języka" Jadwigi Żylińskiej. Pozwolę sobie zacytować fragment:
"Przeniesienie ich z ulicy na estradę, do felietonu i do literatury – w imię autentyczności – jest sygnałem zerwania continuum naszej kultury narodowej."
Zastanawia mnie cel edukacyjny tego filmu. Wg. wytycznych jakie obowiązują szkoły, wyjście do kina musi mieć cel edukacyjny (czyli powiązany z formami nauczania w danym poziomie). O.K. Szkoły średnie można przełknąć ale co robiły tam gimnazja?
Masz pretensje do twórców filmu, że poszedłeś na niego z wycieczką szkolną, czy jeszcze jakieś problemy cię trapią? Zapytaj wychowawcę po co tam poszliście a nie wylewasz żale na forum...
Co za pitolenie :) Przepraszam, czy byłaś/eś kiedyś na ulicy? Czy wiesz jaki tam język jest używany i umiesz sobie poskładać to z moją wcześniejszą wypowiedzią?
Wulgaryzmy są jak najbardziej formą wyrazu, jeśli ktoś tego nie ogarnia jest albo bardzo młody, albo pruderyjny. Takich rzeczy powinni uczyć w szkołach...
nie martw się muminek, każdy ma prawo do swojej opinii. ja dałem 8, ale najbardziej zabawne jest to, że najbardziej tego filmu bronią 15-letnie gimbusy, które znają po kilka piosenek zespołu.
ej, sam pisales nie wprost, ze srednio cie to interesowalo - oglnie- na wstepie, to czego ty oczekiwales? jakby mi klasa zafundowala pojscie na avatara, choc nie lubie takich filmow, to tez bym sie wynudzila. a propos wulgaryzmow, to wcale nie bylo tak duzo ;) znam gorsze filmy
teraz rozpocznie się fanatyczna obrona tego filmu (który po prostu jest słaby) przez ludzi którzy nagle staną się fanami Paktofoniki.