byłem już 4 razy :)

macie cos nie tak...nie szkoda wam kasy? film jakims fenomenem nie jest..wypromowany przez radio i tv a bylo max 3-4 sceny warte obejrzenia

fenomen tkwi w tym, że ludzie po obejrzeniu chcą jeszcze raz. ja w poniedziałek idę po raz 3.

a jaki masz rekord ?? Pewniem, sa i ludzie co byli 10x ;)

Ja chetnie ogladne, ale w domu. Wole w samotnosci poplakac ;)

Oczywiscie polecam male kina kameralne mozna poplakac :)

Do multipleksu wybierać się teraz to można albo jak ma się dużą cierpliwość albo żeby się pośmiać z napływu nastoletnich panienek z gimnazjów i gimbusów do kin, którzy znają dwa kawałki pfk i słuchają jej aż od paru dni przy czym zgrywają wielkich fanów tu przykład takich wodorostów http://www.youtube.com/watch?v=1zPZtcgmg4Y. Ja wybiorę się wtedy jak cały ten szum ucichnie, czyli pewnie musi minąć przynajmniej z półtora miesiąca.

Jeszcze jedno wolę zobaczyć film w spokoju a nie denerwować się zachowaniem gówniarstwa z gimnazjów- wiem jak się zachowują w kinie bo paru bardziej ogarniętych znajomych było i mówili, że głupie cizie ciągle dzwoniły do kogoś przez telefon a chłoptasie robili chlew rzucali popcornem po sali kinowej , czyli dno i żenada

zgadzam sie, niestety wbrew sobie dalem sie namowic na seans w niedziele o 20:00, czyli najgorszy termin z mozliwych :P panienki za mna pytaly sie czy film jest polski bo jedna nie wziela okularow, a podczas sceny samobojstwa magika (to chyba zaden spojler) typ ze srodkowego rzedu dostal czkawki na cala sale. Nigdy wiecej!

Dante wejdz na Youtube na klasyki polskiej fonografi z lat 90, 80, 70, czy 60 i posty z zachwytem gimbusiarni jakie, to piekne piosenki nie te plastikowe dzis Lady Zgagi i Dody :).Tam taki sam wysyp trolli jak tu pod tym filmem itp. Pozdrawiam

Do kina drugi raz się nie wybiorę, ale nie wykluczam, że film obejrzę jeszcze raz przy tej czy innej okazji.

ide drugi raz tym razem z tata i mama.

Rahim byl juz 4x na tym filmie mysle, ze znajda sie osoby ktore pojda 10 x :))))

ja żałuję tego jednego razu... 20PLN poszło - flaszka byłaby rozsądniejszym zakupem.

Byłem cztery raz sam minute po północy drugi raz z kumplami trzeci z dziewczyną czwarty ze starszą ( chciała zobaczyć film o składzie którego muzyką ją katowałem) a teraz rozważam pójść po raz piąty.

Ja miałem ochotę wyjść w połowie więc wiesz co myśle

Byłem raz i o jeden raz za dużo.

ja bylem 1000000000000000000000 razy i mysle ze to dopiero poczatek

Mała rada: ćpaj mniej.

Planuję iść drugi raz w najbliższym czasie. A potem czekam na DVD ;)

ja byłam dzisiaj, w sumie to już wczoraj drgi raz i może jeszcze pójde 3 ale nie jestem pewna :) ale warto, super sie ten film ogląda w kinie ;)