6,8 206 tys. ocen
6,8 10 1 205957
6,7 50 krytyków
Jesteś Bogiem
powrót do forum filmu Jesteś Bogiem

Wobec tego kopiuję moją wypowiedź sprzed około 2 tygodni, bo problem jest taki sam:
"Jak można zrobić film o ćpunie, który zostawił matkę z dzieckiem?"
Zostawił, ale myślicie, że chciał? Magik był pod koniec życia chory psychicznie, a jak ma się chorobę psychiczną to się nie myśli racjonalnie. Do tego doszły jeszcze różne inne problemy.
Równie śmieszni są ci, którzy się plują, że nie powinno być filmu, bo PFK to nie jest żaden legendarny skład. Są różne gusta, jeden może uważać kogoś za legendę, inny nie. Dla mnie przykładowo Magik jest legendą - był w dwóch zespołach - Paktofonikę uważam za zespół bardzo dobry, Kaliber 44 - za najlepszy jaki był w polskim hip hopie.
Gdyby Magik nie zginął to żadnego filmu by nie było - ale tak się złożyło, że działalność PFK ma wyjątkowo tragiczny życiorys - i jest film. PFK była dobra - to niech sobie będzie film, czemu nie.

ocenił(a) film na 1
Saichan

Ciekawe dlaczego skasowano najbardziej kulturalną dyskusję na forum.

ocenił(a) film na 6
Mesjasz_to_ja

Bo było tysiąc tysięcy offtopów.

Saichan

Powodów dla których zabił się Mag możecie się doszukiwać do usranej śmierci, a i tak wszystko to będą tylko teorie. By poznać prawdę musielibyśmy spytać Maga. Historią Magika interesuje, a nawet fascynuję się od kilku lat i również bardzo mnie ciekawiło dlaczego się zabił. W przeciwieństwie do większości speców którzy tu się wypowiadają znam jego teksty na pamięć, a w odróżnieniu do większości tych którzy znają jego teksty na pamięć, ja te teksty interpretuje z założeniem że każde słowo przez niego napisane musiało dla niego baaaardzo dużo znaczyć. Sam pisałem teksty i wyrażałem w nich to co jest dla mnie najważniejsze, to co w danej chwili mnie męczy itp. Uznałem więc że w tekstach Maga musi kryć się odpowiedź dlaczego się zabił. Zaznaczę tylko że nie mam na myśli jakiś ukrytych treści, backmaskingu czy innych śmiesznych rzeczy których się doszukują jego "fani". Odpowiedz jest prostsza niż by się mogło wydawać. Magik był artystą, a ponieważ większość z was, mimo że możecie uważać inaczej, artystami nie jest to nigdy nie pojmiecie motywów którymi kierował się Magik. Dlaczego jego kumple mu nie pomogli? Bo nie są artystami. Tak, Fokus i Rahim nie są artystami, to samozwańcy, bez duszy artystów. Fokus słuchał techno, podjarał się muzyką Magika i w to poszedł, zauważył że można mieć z tego pieniądze i brnie w to aż do dziś, Rahim bardzo by chciał być artystą, ale z tym po prostu trzeba się urodzić. Najwięksi artyści zawsze są pijakami, ćpunami i nigdy nie są zrozumieni. Przeważnie popełniają samobójstwo lub są mordowani. Magik był artystą w 100%, muzyce oddał się cały, porzucił wszystko, a muzyka go zniszczyła i zabiła. Polecam lekturę "Nie-boska Komedia" w której jest idealnie pokazana dusza artysty i to do czego może doprowadzić oddanie się sztuce. Historia Magika jest zawarta w tej lekturze, tak więc jeżeli jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości dlaczego się zabił to zapraszam do czytania;)

ocenił(a) film na 6
Aereesteo

Fokus i Rah mu nie pomogli, bo nie zauważyli jego choroby psychicznej.
I niekoniecznie musi być przekazane w jego tekstach, co go męczyło, że aż się zabił. Zmarł 26 grudnia, a mogło być tak, że to śmiertelne załamanie psychiczne przyszło dajmy na to 20, już po premierze płyty PFK, i po premierze Magik mógł już nie napisać żadnego tekstu. Fokus słuchał techno, ale zmądrzał (przynajmniej częściowo), a że zarabia kasę... każdy, kto zarabia kasę na muzyce musi być głupi. Czemu wszyscy tak sądzą?

Saichan

Nie zauważyli ponieważ nie są artystami, jego chorobą była muzyka. Jeszcze raz polecam Nie-boską Komedię". Po części jest pokazane w jego tekstach co go męczyło, wystarczy poszukać, ale bardziej chodziło mi o to że z jego tekstów wychodzi jego artystyczna dusza. Co do kasy to nie mam nic przeciwko zarabianiu na sztuce, ale jeżeli ktoś robi sztukę dla kasy to nie jest artystą. słuchając Fokusa albo Rahima niestety nie jestem w 100% pewny czy ich teksty są w pełni prawdziwe czy znaczą dla nich wszystko, czy po prostu są pisane by pisać. Nie czuję żeby ich teksty wypływały z ich duszy, w przeciwieństwie do tekstów Magika

ocenił(a) film na 6
Aereesteo

"Nie zauważyli ponieważ nie są artystami, jego chorobą była muzyka." Bez jaj, piszesz już jak Słowacki czy inny natchniony romantyk.
Co do Rahima - tu nie mam wątpliwości, że nie robi muzyki dla kasy.
A co do Fokusa - raz ma głębsze teksty, raz luźne, czy wszystko musi być jakieś mega głębokie?

ocenił(a) film na 6
Aereesteo

Dobra, spojrzałem na YT na trzy pierwsze lepsze kawałki Fokusa i trochę mnie zszokowało... potem sprawdzę więcej, mam nadzieję, że będzie lepiej.

ocenił(a) film na 6
Saichan

"Fokus słuchał techno, ale zmądrzał" Że co? Nie słuchał, bo słuchał hardkorów czy tam gabberów. I można słuchać różnej muzyki i zajmować się rapami też...

użytkownik usunięty
RazorBMW

Widzę chociaż jedną ogarniętą osobę z elektroniką w tym temacie, ale przekonywanie do tego jakie są gatunki muzyki nie ma tu żadnego sensu. Gabber, ambient, psy trance czy drum and bass- tez nazwy nic nie mówią osobom nieobeznanym w temacie. Dla nich muzyka to tylko rock, metal, elektronika to gówno- które oczywiście jest zwane techno i ogólnie rap to też podobno nie jest muzyka dla niektórych.

ocenił(a) film na 10

uwazaj na konto podobne do mojego zamiast bormann ma -->> bormam !
Pozdro!

użytkownik usunięty
bormann_maly_recenzent

Spoko, zakładanie podobnych z nazw kont do innych, żeby trollować i robić z innych użytkowników na filmwebie kretynów jest starym chwytem- no bo kto w końcu będzie zwracał uwagę, że nick różni się jedną literką.

ocenił(a) film na 6
RazorBMW

Racja, Fokus mówił w jakimś wywiadzie, że słuchał także punk rocka. Może trochę źle to napisałem wtedy - chodziło mi o to, że co z tego, że "podjarał się muzyką Magika" i potem zaczął zarabiać kasę na muzyce. Czy to takie złe? Przykładowo, Kazik jest chyba milionerem, ale wydał ponad 30 płyt z przekazem.
Choć, jak już wcześniej pisałem, trochę obawiam się, że Fokus rzeczywiście poszedł w stronę rapowania o tym, jaki to on najlepszy i ciągłego literowania pseudonimu. Mam jednak nadzieję, że nie.

Saichan

racja