Mówią że to nie film o Magiku a mnie trudno coś poza nim odnaleźć w tym filmie. Słabo
pokazana kultura hip-hopu, dlaczego ta muzyka jest dla nich taka ważna. Ciągle tylko bieda,
problemy i szarówa. Jak na prawie 2 godz. Filmu to mogli coś więcej pokazać. Dłużyzny aż
kilka razy ziewnąłem a byłem na seansie o 13:30. Plus za zdjęcia, dobrą bo niepretensonalną
grę aktorów, oczywiście muzę. Niestety daleko mu do 8 mili.